ojej.. :( to chyba nie mogę nawet go wymienić na jakiegoś innego bo będzie to samo.. .. nie no zarcik :D
Tzn mój myśli, na prawdę jest inteligentny i w ogóle, ale czasami jak coś pier#@$%^! to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Ostatnio go spytałam czy jestem dla niego wystarczająco ładna, tak z ciekawości, niekoniecznie chciałam szczerej odpowiedzi (każda kobitka lubi rosnąć w chmurki nie;-) ) Po prostu starałam się żeby nie zasnął po seksie tak jak zawsze:D Odpowiedział, że nie bo mogłabym mieć dłuższe nogi, być blondynką i coś tam jeszcze. Myślałam, że spadnę z łóżka.. Nie spodziewałam się takiej odpowiedzi, najpierw myślałam, że świruje. Spytałam go czy chciał mi zrobić przykrość czy brak mu po prostu taktu. Sam się przyznał do tego drugiego.
_________________ "Nie ufam nikomu, kocham tylko tych, co na to zasłużyli..."
|