http://demotywatory.pl/1352360/Jestem-ateista#comments
ktoś wrzucił demotywatora, wywołując żarliwą dyskusję między katolikami i ateistami.
katolicy zarzucili ateistom hipokryzję, bo jak ateista może szanować PAPIEŻA.
Później wypowiadali się "szanujący" katolicy, o JP2 i janie pawle pisanym małą literą w kontekscie szacunku.
Oczywiście, z obu stron padały też dojrzałe i przemyślane komentarze, jednak większość poniżej krytyki.
"Katolicy" swoim standardową tradycją, gdy już dyskusja zrobiła się nieco gorąca, z braku argumentów zaczeli uciekać się do wyzywania "przeciwników" od idiotów, debili, i pisać nic nie wnoszące komentarze pt "żałosne"
Tak się zastanawiam czy nie większą hipokryzją z ust katolika są teksty mające na celu obrażenie człowieka o innych poglądach (dodam, papieża który znaczną część działalności i nauki poświęcał próbom pojednania ludzi pomimo różnic poglądów itp) - czy fakt, że ateista może szanować Papieża jak Człowieka.
zapraszam do dyskusji :) o waszym podejsciu do Jana Pawła II, o podejsciu ateistów, katolików, o ich postawach względem tego Człowieka itp itp