wiec tak jestem, w takiej sytuacji że mieszkam z Mamą w Hiszpanii .. chociaż bardzo tego nie chcę, naprawdę nie potrafie sie tu odnaleźć . ale ona tego nie rozumie, bardzo bym chciała wrócić .. w Polsce mam rodzice przyjaciół, którzy na mnie czekają , ja jednak nie chcę czekać ani chwili dłużej. nie potrafię! to wszystko strasznie odbija się na mojej psychice. 24/7 mogłabym przesiedzieć przed komputerem, rozmawiając z przyjaciółmi ;) moja mama jednak tego nie pojmuje i za nic nie chce mnie puścić do Polski! jestem gotowa podjąć najcięższe kroki, bo szczerze mówiąc ma chłopaka, i nową rodzine ; czuje się jak 5 koło u wozu. wogóle o mnie nie dba, wszystko musze robić sama. ze wszystkim muszę dawać sobie radę a nie wspomnę już o cieple ogniska domowego, którego nie ma. tzn; jest ale tylko pomiędzy nimi, czuję się jak na uboczu. ;< ale ona, ona k* w ogóle nie dopuszcza opcji że wyjadę, każda rozmowa kończy się kłótnią. pomóżcie, co powinnam zrobić? moja ciocia, jest gotowa zrobić sprawę w sądzie.. ale musi mieć dobre dowody na to że jest źle. bo od tak, mojej matce praw rodzicielskich nie zabiorą
[shadow=darkblue]pooooooooomoooocy, co powinnam zrobić? co wy byście zrobili na moim miejscu? [/shadow]
|
|