CzcigodnyBuc napisał(a):
zysio napisał/a:
CzcigodnyBuc napisał/a:
Z całym szacunkiem, ale nie jestem Twoim kolegą, byś mógł do mnie chłopie powiedzieć.
u, "Pan"owanie się zaczyna, czołobitność...
Ja bym to raczej nazwał dobrym wychowaniem. Nie wymagam, by zwracano się do mnie per pan, zwłaszcza w warunkach równie niezobowiązujących, jak rozmowa na forum internetowym. Niemniej, chłopie, jest nie tylko niegrzeczne, ale także w złym smaku i nie życzę sobie takich sformułowań pod moim adresem. To się nazywa minimum szacunku.
Cytat:
Akurat moja wypowiedź negatywnej intencji nie miała mieć, więc niech Pan nie odbiera wszystkiego tak do siebie.
Nie biorę wszystkiego do siebie (odbierać można telefony, lub przesyłki listowe na poczcie). Zresztą, nakreśliłem motywy które mną kierowały wyżej.
Spoko. Poza tym PW zerknij.
CzcigodnyBuc napisał(a):
Cytat:
CzcigodnyBuc napisał/a:
I brzydko mówiąc, zwisa mi, czy budują autostrady na ścianie wschodniej, jak z Warszawy do granicy z Niemcami
Za 2,5 roku się skróci.
Od dwudziestu lat tak się skraca.
Tak, tylko w tym momencie to nie pogaduchy, a fizycznie już podpisane umowy z wykonawcami.
CzcigodnyBuc napisał(a):
Cytat:
Serbia jest nietrafionym porównaniem - też nie za wesoło by było, gdyby mieli pseudoekologiczne przepisy o ochronie żabek i innych Naturach 2000 ustanowionych przez Unię. Ponadto Serbia to ok. 1/3 pow. Polski, więc na mapie proporcje długości autostrad do gabarytów kraju są jakby inne.
Serbia jest krajem o wiele biedniejszym i o wiele mniej stabilnym niż Polska. Jednak, im jakoś się udaje.
Obawiam się że przy obecnych przepisach nawet kraje Zachodniej Europy miałyby wiele problemów z przepchnięciem papierów na budowę dróg szybkiego ruchu na taką skalę, jak obecnie w PL jest.
CzcigodnyBuc napisał(a):
ytat:
Akurat od dłuższego czasu interesuję się tematem, stąd takie a nie inne moje zdanie o panu Grabarczyku.
Od dłuższego czasu żyję na tym nieszczęsnym świecie, stąd mam już pewien pogląd na to, co się w Polsce dzieje.
Na pewno dłużej ode mnie, więc nie umniejszam
Ale ja porównuję to co się zmieniło w ciągu ostatnich 2 lat do tego, co było wcześniej. Ideału nie ma, ale cieszy to, co jest.
Tak przy okazji - to autostradę do Wawy już w latach 70. zaczęto budować, ciekaw jestem powodów zaprzestania tej inwestycji. Polecam lekturę informacji o Olimpijce i tego, co zbudowano w okolicach Bolimowa, Wiskitek np.
CzcigodnyBuc napisał(a):
Cytat:
Co nie zmienia faktu, że z budową idzie z górki od momentu, kiedy przepchnie się papierkologię.
Tak. Potem jeden robi, jak się patrzy, a reszta patrzy, jak się robi.
Nie do końca - z racji tego że głównymi wykonawcami są prywatne firmy, podwykonawcami zresztą też, każdy liczy koszty. Generalnie kierownicy raczej często bywają na placach budowy.
CzcigodnyBuc napisał(a):
Cytat:
CzcigodnyBuc napisał/a:
Część z tak zwanych "autostrad" we Francji nie zostałaby nawet awansowana do rangi dróg ekspresowych.
A tu się zgodzę - ale w jednym przypadku, któryś odcinek A4 bez pasów awaryjnych, a jedynie z zatoczkami i ograniczeniem do 110 km/h. Kwalifikacja czy autostrada, czy nie - to nie jest kwestia jedynie tego, ile ma pasów w jednym kierunku, ale pomniejsza.
A4, to ewenement na skalę europejską. Jedyna w Europie płatna jednopasmówka.
Co do formy płatności czy to za odcinek A4, czy to za jakąkolwiek inną autostradę w PL - to przypuszczam, że masz podobne zdanie do mojego - czyli zdzierstwo, wolę winiety jak w CZ czy SK.
A ten remont na płatnym wyrobie autostradopodobnym bez komentarza zostawię, bo miałem okazję przejeżdżać.