Bardzo lubię koty,jednak na moim osiedlu każdy z moich pupili prędzej czy później ginął...Długo zastanawiałam się co jest tego przyczyną.
Sprawcy:
-hodowca gołębi,na które koty polowały
-posiadacz tunelu,do którego koty chodziły czasem za potrzebą
Niestety kotu nie da się wytłumaczyć,aby nie robił takich rzeczy.Nigdy nie przyłapałam takiego sprawcy na gorącym uczynku.Człowiek przyzwyczaja się do kota,dba o niego od maleńkości,a gdy ten podrasta i zaczyna chodzić własnymi ścieżkami:bach...i po nim

Reniu oczywiscie ze na mordercow kotow jest sposob, sa na to jasne przepisy w ustawie ktore mowia i pociagaja sprawcow do odpowiedzialnosci karnej, poniewaz zabicie zwierzaka to jest przestepstwo. Po drugie, jezeli macie taka sytuacje to po prostu nie wypuszczacie pociech swoich, badz skontaktuj sie z Towarzystwem Opieki nad zwierzetami jezeli taka organizacja dziala w Twoim miescie. Lub po prostu powiadom dzielnicowego aczkolwiek, z drugiej strony powinniscie jednak bardziej pilnowac swoje pociechy.

_________________
Nie pragnij być lepszym od innych, najpierw bądź samym sobą.

Prawo natury, silniejszy zabija slabszego. Ale fakt faktem, gdyby to moj kot zginal w taki sposob, bylbym bardzo ZUY i moglbym zrobic takiemu sprawcy psikusa.

_________________
join #care

No cóż, ale hodowca gołębi też sie czegoś mógł obawiać...

Ptaki maja ptasia grype wyjumajac z nimi. :P Ptaszkow sie nie przytula. Hehehe co ja plote, niektore sie przytula. Ale mniejsza o to, kotki sa lepszejsze. :P
Czlowiek --> Kotek --> Golabek :P Lancuch pokarmowy sie ulozyl.

Edit: kicie moga miec wscieklizne, moga brzydko pachnac i pewnie trzeba je karmic. :/ Bleee tez nie dobrze.

_________________
join #care

Witam wszystkich .Ja mam w domu [2] koty :lol: i ptaki i nie wyobrażam sobie życia bez zwierząt :oops: Ale tych co się znecaja nad zwierzetami to bym :aragorn: no wole nie pisać co bym z nimi zrobiła .Z tą ptasią grypą no naprawdę przesada .Według mnie za dużo paniki a mniej faktów .Jest zagrożenie nie mówie że nie ale bez pszesady .Jak widzę to ludzie naprawdę trochę pszesadzają .Jak się będzie w codziennym życiu psestrzegać higieny to nam nic naprawdę nie grozi. Tam gdzie jest brud to nie trzeba ptasiej grypy ,a epidemia gotowa .Tyle lat przeżyłam i tak naprawdę nigdy nie miałam żadnych sensacji u siebie .Zawsze miałam zwieżęta w domu i naprawdę nigdy nic się umnie nie zdazyło żeby ktoś z mojego otoczenia chorował .

Nie powinno się znęcać nad zwierzętami - z tym się zgodzę, jednak to, że np. hodowca gołębi chce się pozbyć bezdomnego kota... Nie widzę w tym nic dziwnego. Oczywiście zależy też od sposobu, w jaki to robi. Jednak ludzie zazwyczaj pozbywają się rzeczy, które utrudniają im życie.
Wyrywają chwasty, zabijają myszy. A w tym przypadku szkodnikiem jest kot.
Jeśli posiadasz kota w domu myślisz sobie - jak można coś takiego zrobić. Ale są też ludzie, którzy mają w domu myszy i wielce rozpaczają, gdy widzą pułapkę na nie.
Wszystko zależy od sytuacji, człowieka bądź nawet kraju. No przecież wszyscy wiemy co w Chinach sądzą o zabijaniu kotów ;)

_________________
[center][/center]

niestety każdy bierze odpowiedzialność za swoje zwierzeta dlatego najlpeiej nie wypuszczać kotów samopas... Bo zabicie kota, cóż w świetle prawa "mala szkodliwość czynu"

_________________
http://tvgolf.pl/

http://wiadomosci.onet.pl/2024764,69,dreczyl_kota_na_youtube_-_moze_stanac_przed_sadem,item.html Ten młodzieniec,powinien być zbadany przez psychiatrę.Kiedyś podobne rozrywki, miała młodzież "hitler jugend".