W maju miałam zaszczyt być na koncercie zespołu FEEL, gdyż był w mojej miejscwości. nie ma to ja koncert pod gołym niebem

Zabawa na całego, no cóż ... tylko ciężko było dopchać się do barierki, żeby cokolwiek zobaczyć, ale się udało Nigdy nie zapomne tego koncertu, było bosko

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

Ira... mmm...
Mój pierwszy ich koncert odbył sie ... jakies 13 lat temu... Bylo super...
Ira zawsze ma udane koncerty..

Moja kumpela co chodzi na koncerty ( do klubu ) uważa iż kultura jest niska. Zresztą jej to nie przeszkadza, bo jej wcale nie lepsza . Piją. Narkotyki w kiblu zażywają i w ogóle... to mnie strasznie zraziło :>
A ja bym chciała iść na koncert Firmy... ale niestety nie mogę. Bo matka. Bo późno. Bo w klubie. Bo na pewno będą zadymy. Itd. O! I nie wpuścili by mnie bo nie mam +18 ;) Słucham rapu... czyli na żaden koncert HH nie zostanę wpuszczona. ;<< I nawet jeżeli by już mnie mieli wpuścić to nie miałabym z kim iść... bo tylko ja tego słucham. ;<

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

Nie wszędzie tak jest. Powiem więcej ---> ja się jeszcze nie spotkałam z takim czymś ;) Owszem piją, ale nie do upadłego :D Z umiarem ;)

Zależy od klubu, nie zawsze trza mieć 18 ;] Ja się w listopadzie wybieram na koncert do klubu i niby jest od 16, ale pytałam się, wpuszczają młodszych ;)

Co do Iry to fajna atmosfera na koncertach jest ;)

Koncerty w klubach...
Oj mam tu wiele do powiedzenia... chodziłam bardzo czesto na koncerty poezji śpiewanej w wykonaniu Kwartetu Proformy w klubie własnie...
Owszem ze pija sobie ludzie... ale co z tego... na koncertach plenerowych tez piją... tyle ze tam sa wieksze tłumy i az tak tego sie nie widzi...
W klubach widzimy wszytsko...
Jest zazwyczaj mniej ludzi na koncertach co przyczynia sie do tego ze jest przytulniej...
Jakos wówczas ludzie sa bardziej przyjaznie nastawieni do siebie...

Owe koncerty o którym wspominałam wspominam jako jedne z najlepszcyh...

Przynajmniej jest o wiele mniejsze prawdopodobieństwo, że 'przypadkowi' ludzie w klubie będą ;) Bo plener, wiadomo - za darmo, więc i ludzi więcej, no i pełno ludzi, którzy przyszli, bo ktoś znany przyjechał :> No i tak jak mery pisała - przytulniej jest :D

Witam.

A ja mam nadzieje ze uda mi sie dostac na ten koncercik.

Kto tam bedzie.

http://www.gugago.pl/Madonna-w-Polsce,1 ... 1.htm?c=53

Pozdrawiam.

_________________
www.pozycjonowanie5.pl

A mi się podobało na koncercie, na którym byłam wczoraj.
Ponownie zespół Manchester ;)
Ten koncert niczym specjalnym się nie wyróżniał od poprzednich ich koncertów, na których byłam. Ale po koncercie było niesamowicie ;)
Miałam z koleżanką to szczęście, że chłopaki z zespołu zaprosili nas do tego pomieszczenia, gdzie siedzą przed i po koncercie. Mogłyśmy sobie z nimi pogadać ( nie tylko o muzyce ;) ), dowiedziałyśmy się kilku ciekawych rzeczy, mogłyśmy ich o wszystko pytać ;) Kojarzyli nas trochę z poprzednich koncertów. Mówili żebyśmy koniecznie na następny przyjechały. Ogólnie to rozmawialiśmy jak starzy, dobrzy znajomi, co mi się cholernie podobało ;) Chłopakom z zespołu z resztą też, bo w pewnym momencie wokalista stwierdził, że "najgorsze jest to, że zaraz trzeba będzie się zbierać i rozstać, a tak fajnie się gada".
Więc pozytywnie. Nowe znajomości nawiązane i to jeszcze z takimi chłopakami, więc koncert jak najbardziej udany ;)

Moje 2 najlepsze koncerty to Peter Gabriel w Poznaniu oraz Sigur Rós w Warszawie.
Jednym słowem, magia :) Takich emocji na koncercie to nigdy wcześniej nie przeżyłem.
Jeśli chodzi o Petera to jest klasa sama w sobie, móc oglądać go na żywo to coś niesamowitego.
Jeśli chodzi SR. To zabrali wszystkich słuchaczy w niesamowitą (radosną) podróż :)

w oczekiwaniu na u2 :) ale tez sa tacy co czekaja pilnie na madonne. ja tam u2 nie chce przegapic bo ich ostatni koncert w polsce byl moim najlepszym w zyciu.