dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
  Drukuj | Powiadom znajomego

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2009-03-17, 11:28 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-01, 12:19
Posty:780
jeśli jesteś z Warszawy, możesz wybrać się do Lambdy :) tam są naprawdę przesympatyczni ludzie, którzy pomogą Ci zrozumieć i zaakceptować to co czujesz.
Poza tym jeśli będziesz chciała, będziesz mogła poznać osoby podobne do Ciebie.

Ja bym nie podejmowala żadnego kroku póki nie byłabym pewna, że koleżanka czuje to samo :) bo może to zwykła hetero kobieta.

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-17, 14:02 
Nudziarz
Offline

Dołączył(a):2009-03-10, 14:20
Posty:6
Mieszane mam uczucia co do męża,to chyba już przyzwyczajenie.a nie wielka miłóść.Co do koleżanki nie potrafię jej roszyfrować,bo pisze mi różne SMS,że tak powiem miłosne.Zapewne to mnie tak bardzo do niej przyciąga jak również jej uroda.Ale oczywiście strasznie jej pragnę,pocieszam jedynie się tym,że jak się widzimy to mam opór nawet ją dotknąć.Czuję jednak w głębi duszy,że bardzo ją kocham.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-17, 14:20 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2007-07-01, 12:19
Posty:780
miałam analogiczną sytuację :)
co prawda, nie wiązał mnie związek malzenski ani 2jka dzieci ale...
emocjonalnie była analogiczna.

Miałam mężczyzne z którym byłam chyba w zasadzie z przyzwyczajenia, ale nie układało nam się najlepiej, sporo się kłóciliśmy, chyba nie czułam się bezpiecznie w tej relacji i wiele też bym w nim zmienila przy czym było to niemożliwe. nie podobało mi się np, że woli internetowe gry i picie z kolegami i poświęca temu naprawdę dużo czasu, a studia olewa, itp itd, poza tym to nie było to co kiedyś... przestał się starać, bardzo się oddalilismy od siebie...

no a kobieta.. piękna, inteligentna... z pasjami, wrażliwa, no i wtedy urzekło mnie, że można tak inteligentnie, dwuznacznie flirtować, gry słowne, spojrzenia... już to było niesamowicie kręcące. Zostawiłam chłopaka z którym bylam wowczas 2 lata. Odkrylam tak siebie i swoje sklonnosci i preferencje. Ze jestem bi. choc tak naprawde pociagal mnie najbardziej jej umysl, w tym kontekscie plec juz nie byla wazna. :)
Niestety, nie potrafilam wtedy przelamac swojej bariery w strefie cielesnej, nie bylam do tego psychicznie przygotowana i powiedzialam jej, ze to nie ma sensu. Zresztą, pare lat temu tą samą bariere kiedys czulam na mysl o kontaktach fizycznych z mezczyznami, to kwestia pewnej gotowosci, dojrzalosci i oswojenia sie z mysla. Teraz pewnie to potoczyloby sie inaczej... ale wtedy, spotkalysmy sie w zlym momecie mojego zycia :)

Cóż, mysle, ze powinnas porozmawiac z nią, co ona czuje, nie powinna sie bawic uczuciami osoby która jest w wiążącym układzie... latwo wszystko zburzyc... ale czasami warto walczyc by cos odbudowac... np relacje z mezem.

_________________
zapraszam na www.forum.szynszyle.info


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-17, 16:28 
Władca pierścieni
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2008-10-19, 20:29
Posty:980
Lokalizacja: Kuj.-Pom./Wlkp.
anna sikora, a jesteś pewna na 100 % tego, iż ta koleżanka czuje do Ciebie to co czuje ? Bo może jej zależy na rozpadzie Twojego związku z mężem, może ma w tym jakiś ukryty cel ?

anna sikora napisał(a):
A jeśli chodzi o psychologa to mam barierę psychiczną jak pomyślę o wizycie,dlatego zdobyłam sie napisać na forum.

Każdy z nas ma przed czymś takim barierę, ale czasami warto ją przełamać i szukać pomocy wszędzie, gdzie tylko jest to możliwe.
Na pewno też powinnaś szczerze porozmawiać z tą koleżanką.

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-18, 10:55 
Nudziarz
Offline

Dołączył(a):2009-03-10, 14:20
Posty:6
Nie jestem pewna tak naprawdę co ona czuje,czy się mną bawi,czy ma inne intencje.Nawet w najgorszych koszmarach nie sądziłam.że coś tak z pozoru głupiego będzie mnie dręczyć do tego stopnia,że wywoła taką emocjonalną pułapkę.Zamierzam z nią bardzo szczerze porozmawiać,ale muszę się przygotować psychicznie.Bardzo dużo mi pomagacie.Wasze wypowiedzi są dla mnie bardzo budujące,ale nie jestem jeszcze pewna jak to się skończy.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2009-03-20, 11:43 
Bohater
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2008-05-10, 17:28
Posty:566
Lokalizacja: Wrocław
Ja bym sie najpierw zastanowila czy to chec przezycia jakiejs przygody z kobieta czy faktycznie cos wiecej, nie mowiac juz o tym, ze ciezko rozroznic milosc od fascynacji czy zauroczenia. Warto tez rozmawiac, zwlaszcza z ta osoba do ktorej cos czujesz. Natomiast jesli chodzi o meza to sprobuj porozmawiac z nim ogolnikowo o takich sprawach, aby sie dowiedziec jak ewentualnie by zareagowal. Sporo mezczyzn zaakceptowaloby zwiazek jego kobiety z inna kobieta (to cos zupelnie innego jak drugi mezczyzna). Pozniej warto tez myslec o tym, czy jest sens faktycznie az tak bardzo swoje zycie zmieniac kiedy ma sie juz od dawna meza i dzieci.

_________________
Nie pragnij być lepszym od innych, najpierw bądź samym sobą.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO