Flaków nie lubicie?

Nie wiecie co dobre

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

a i owszem, ja nie lubie fuuuu

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

A ja mam problemy z orzechami. Chba jestem uczulona :( Słyszałyście o czymś takim?

_________________
Małżeństwo jest jak oblężone miasto: Ci co są wewnątrz, chcą wyjść, natomiast Ci co są na zewnątrz, pragną się tam dostać :(

Zysiu wie :]
Flaki rządzą :]

Flaczki....jak najbardziej
a nie lubię wszelkiego rodzaju zup z wyjątkiem pomidorówki i rosołu.
Nie wezmę do ust także kaszy gryczanej

Nie znoszę wątróbek, ośmiornicy i kminku.

To nie jest do jedzenia....ale do picia. Ale powiem wam, że nie lubię koncentratu barszczu rozrobionego z wodą (pomyliłam butelki, miałam wziąć sok a wyszło co innego...nie pytajcie co było dalej)

JA nie znoszę: wątróbki, grzybowej, kurzych serc i flaków bleeeee

Ja nie cierpie kurczaka (jakiś uraz z dzieciństwa...), flaków i owoców morza.... a i za tłustym mięchem też nie przepadam

Ja tam ogólnie to jem chyba wszysko ale nie znosze mózgu ( ludzie mówią, że to wysmienite jeszcze z jajecznicą )