I kolejna sprawa która jak zwykle z góry wydaje się przesądzona przez jedno zjawisko-stereotyp. To co z tego że jedynak albo z rodzeństwem? To nic nie przesądza. Kluczową rolę w zachowaniu, altruistycznym bądź egoistycznym odgrywa charakter, na który wpływ ma wychowanie rodziców (w zależności od charakteru mniejszy lub większy). Ja należę do grona jedynaków i nie sądzę żebym był egoistą. Zawsze się z wszystkimi dzielę, zawsze jestem w stanie udzielić pomocy. I chociaż moi rodzice do najbiedniejszych nie należą, to nigdy nie miałem spełnionych wszystkich moich zachcianek. Zawsze, aby coś dostać musiałem na to zasłużyć. Byłem nauczony szacunkuMy, do innych ludzi, i nie miało na to wpływu to, że jestem jedynakiem-szanuję po prostu wszystkich, niezależnie do jakiej grupy społecznej należy. Myślę, iż duży wpływ na to miało to, że od "szczuna" byłem wychowywany przez moją babcię, która wpajała mi bardzo staroświeckie poglądy ;)
_________________
|