pawelgawel są dwa wyjscia:
1. Idziesz do urologa bądz sexuologa, mowisz w czym rzecz dostajesz recepte i kupujesz magiczną tabletke po ktorej Wacek kluje cie w oko 24h na dobe. Skutek uboczny to zwykle zakwasy w mięsniach (cos jak sie przetrenujesz), zmęczenie ( tu sie nie dziwie
) tabletka pomaga lub nie, jak nie - kupujesz next, potem jak nic z tego nie bedzie dolujesz sie, efektow zero. Jak pomaga juz pozniej powinno byc z górki, bo psyche to potęga..
2. Idziesz do lekarza i tak bo to może ale nie musi !!!! byc problem natury nie psychologicznej. Do tego są potrzebne badania i z tego co wiem da sie to leczyc (mowie oczywiscie o problemach z prostatą (tak tak wiek nie gra roli ).
Znam dwóch facetów i dwa przypadki. Jeden się przełamał sam, tabletki mu nie pomogły, teraz jest ok.
Drugi ma problem z prostatą choć jego wiek by na to nie wskazywal, raz mu idzie dobrze raz źle.
Decyduj co zrobisz, bo tak naprawde tylko ty wiesz jak jest naprawde. powodzenia.