ema napisał(a):
Wierzycie w komplementy?
Jeżeli podczas mówienia ich osoba jest naprawdę szczera i to widać... to tak. Ale przeważnie to rzuca się słowa na wiatr... i przeważnie nieszczere... i ciężko wyczuć... w komplemencie trzeba czuć podziw przede wszystkim.
Cytuj:
Sprawiają Wam przyjemność, czy może działają na nerwy? ;)
Jak wyżej: szczere, że aż czuję: owszem. Rzucone mimochodem fajna bluzka, fajne buty... eeee... nie. Bo ja to różnie odbieram... czasem powiedziane z sarkazmem... ledwo wyczuwalnym... ale czuje się, że dana osoba się np. wyśmiewa... Daa... komplementy tylko jak są zupełnie szczere.
Cytuj:
Od kogo najczęściej słyszymy pochlebne słowa?
Od babć
Cytuj:
Jaki najpiękniejszy komplement usłyszeliście?
W takiej dziewczynie to tylko się zakochać.
ema napisał(a):
Jaki był najbardziej oklepany / niestosowny / nieudany? ;)
A ja wiem
Nie przywiązuje uwagi zbytnio... no chyba, że mów to ktoś b. ważny-) Hyhy.
Cytuj:
Jak poznać kiedy słyszymy prawdziwy komplement płynący z serca, a kiedy tylko nieszczere pochlebstwa?
Hmmm... to się chyba da wyczuć... można poznać po drugiej osobie... czy mówi to z entuzjazmem czy o tak od niechcenia.
Cytuj:
Macie jakieś swoje przemyślenia na ten temat? ;)
Nieszczery? Lepiej zamknij japę. I tyle-)