Generalnie opozycja w Polsce sprowadza się do rzucania kłód pod nogi koalicjom wszelkiej maści, a nie do wysuwania alternatywnych planów działań.
aGa! napisał(a):
Ale patrz, ktos musi wybierac tych ludzi, np taki PiS...
Patrzę, i większość głosujących na tę partię zobacz że pochodzi od nas z regionu, do prostych i mało wykształconych ludzi populistyczne hasełka trafiają... Dodatkowo motywacja w postaci zaprzyjaźnionego radyjka wypacza wyniki.
A co do obecnego rządu - ja póki co ich nie rzucam na odstrzał, generalnie jakoś załagodzili mocno napiętą atmosferę w kraju i na arenie międzynarodowej, jak panowała za PiS, a nie oczekuję od nich, że w cięgu kilku miesięcy czy roku zrobią to, czego przez 18 lat jakoś nikt nie zrobił.
Popatrz na obrady Sejmu - jaka frekwencja jest? Wyrzucić połowę, na co 460 darmozjadów
Przychodzi 50, z czego połowa ziewa, czyta gazety, gada przez telefon. Reszta - na samo głosowanie, rękę podnosi nie wiedząc z jakiego powodu, a podnosi - bo jest dyscyplina klubowa.
aGa! napisał(a):
Taka jest nasza mentalnosc widocznie, i tego sie nie da zmenic
Mam czasem nieodparte wrażenie że historia zatacza koło - patrz na to co przed rozbiorami się działo.
Tylko teraz nie ma rozbioru stricte terytorialnego, a ekonomiczno - gospodarczy ("prywatyzacja").