marbel, przyznaję, udało Ci się mnie zirytować.
marbel napisał(a):
wybierasz z tekstu , tylko to co ci odpowiada
A czy nie na tym polega dyskusja? Na 'wałkowaniu' raz po raz poszczególnych fragmentów? Pogłębianiu tematu poprzez przyglądanie się szczegółom?? Czy czasem właśnie nie to 'czepialstwo do poszczególnych zdań' pomaga lepiej temat zrozumieć, rozważyć go na różne sposoby?... .. Popraw mnie, jeśli się mylę.
Nadal uważam, że słuchać potrafię. Czytać też umiem.
Gratuluję, jeśli tak szybko jesteś w stanie ocenić człowieka, podać jego konkretne cechy. Zaledwie po kilku postach.
Mianowicie - chyba nigdy nie pomyślałabym o sobie jak o kimś, kto widzi tylko to, co chce zobaczyć. Kto jest wybióczy. O nienienie...
Cytuj:
wiec jednak nie face , tylko para zadecydowała
Tak, właśnie! O to mi chodzi! Fajnie, że też to widzisz.
Para. Para zdecydowała. Para nie pomyślała. Para była lekkomyślna.
Ale to kobieta jest w ciąży. A facet może sobie po prostu odejść.
I, owszem, wiem, że to wynika z fizycznego uwarunkowania; że to kobiety, nie faceci, rodzą dzieci. Naprawdę, może Cię to zaskoczyć, ale - wiem o tym. ..
marbel napisał(a):
jak to ma być -przyjemność i zapomnienie po obu stronach - ale wina po jednej?
No właśnie! Widzisz te same aspekty sprawy, co ja. Tylko Ty widzisz je po swojemu.
Krytykujesz, że kobiety też mogą o tym pomyśleć. Że dokonując aborcji
mordują dziecko. Że mogły być ostrożniejsze, a jak nie były - to niech ponoszą konsekwencje.
Racja.
Tylko
dlaczego tego samego nie mówisz o facetach?
W Twoim poście nie widzę, byś choć raz otwarcie skrytykował facetów.
Bo - "facet mógł się spodziewać", ale - "kobieta wyłączyła rozum i zrzuca winę".
Proszę, nieco więcej obiektywności.