i to jest chyba jego problem :> nierealistyczny jest, noo.. kto to widział, żeby takie mózgi po świecie chodziły? ja, prostaczka, sposobu jego myślenia pojąć tego nie umiem

_________________
W walce pomiędzy tobą a światem - sekunduj światu.

No w sumie to masz rację, tak to przemyślałam

Właśnie. Dlaczego tak nas nudzi. Jest nierealistyczny i za mądry. Panna Marple najczęściej (jeśli nie zawsze) opierała swoje wnioski na doświadczeniu, nabytej mądrości. Tłumaczyła wszystko w sposób zrozumiały. I na dodatek była miła, kontaktowa, sympatyczna. A Poirot... jak dla mnie- zawsze w pewien sposób nieobecny...

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

Hm..swoją droga to ciekawe. Panna Marple też jest mądra a ja ją lubię

No właśnie o to chodzi. Jest mądra, ale to jest mądrość nabyta, doświadczenie. Opowiada o przypadkach w rodzinie, znajomych i tym wyjaśnia sprawy. Mówi, że coś takiego już miało miejsce. W tym tkwi jej urok.

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

a w ogóle najlepiej by było, gdyby nikt nie był wystarczająco mądry, i gdyby morderca zawsze wykańczał każdego z ludzików..
happy endy to zło.
lubię, gdy opowiadanie kończy się rozwiązaniem sprawy..
.. pozornym rozwiązaniem sprawy

_________________
W walce pomiędzy tobą a światem - sekunduj światu.

No nie powiem, też ciekawie by było

Ja przeczytałam może 1 książkę, kurcze nie pamiętam już nawet, dawno to było a teraz nie mam czasu na czytanie książek, ale zaciekawiłyście mnie, może przejdę się do biblioteki jak będę mieć trochę czasu :))

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

A co do pory czytania to ja wolę jej książki w nocy czytać :>

coś w tym jest...
wtedy jakoś... mroczniej :>
i historie wydają się niebezpiecznie realistyczne

_________________
W walce pomiędzy tobą a światem - sekunduj światu.