I jeszcze się dziwi że jest prawiczkiem <ściana>

a do tematu - ja obserwuje co sie w "ichnim kraju dzieje". Jest co najmniej duzo mlodych matek - dziewczyny moze po 16-18 lat, czasem mlodsze, panstwo pomaga, ale to nie o to chodzi.

Na tygodniu chodzi towarzystwo w mundurkach, ale jak przyjdzie piatkowy lub sobotni wieczor - to zakladaja takie stroje ze tak naprawde niczym sie nie roznia od tych panienek co w przydroznych lasach stoja, no moze jedynie tym ze ciuchy drozsze.

A potem w radiu pozna pora leca ogloszenia ze stwierdzeniem na koncu:
"Whatever You forget when you're drunk, don't forget to use a condom"

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

Tam przynajmniej przypominają....

Bo u nas nie ma kto..

mery_blue, a wyobrazasz sobie jaka burza by sie rozpetala w Polsce jakby takie cos w radiu puscili?

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

W Polsce to prędzej:
"Whatever You forget when you're drunk, remember condom in a satan!"

Co do tych mundurków - jak w ttygodniu chodzą jak zakonnicy, a w piątek wieczorem poczują że są spuszczeni ze smyczy to i nie dziwne. Żeby tylko u nas mundurki nie sprawiły takiej sytuacji

Jak to nie ma kto, ja bym to puścił w radiu maryja.

szostoll, oj gadasz zeby gadac, a nie wnosisz nic do tematu


przeginasz

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

tak kolo 22 lat :)
powaznie mowie. wtedy jest sie wystarczajaco doroslym by nie zakochac sie za to ze ktos ce bzyka. niestety taka 15 latka kocha od razu kolesia ktory ja przelecial. i to jest smutne. bo taka osoba juz nigdy nie nauczy sie uczuc. milosc bedzie wiazala tylko z seksem i oddaniem gdy on tego zechce.

Mądre słowa. Niektórzy mylą pojęcia, myślą że sex = miłość na całe życie.

seks powinien być wtedy gdy dwoje ludzi się kocha i jest w stanie podołać ewentualnym konsekwencjom uprawiania seksu jak np. ciąża.
ja zaczęłam w tym roku (22 lata) i nie wstydzę się, że późno czy coś. uważam, że zrobiłam dobrze bo z miłości. nie żałuję.
a takie dzieciaczki to niech się za naukę wezmą a nie za seks.

_________________
:* & fuck u