Bo nie każdy potrafi wszystko, a dzięki temu, że dzielimy się tym, co potrafimy zrobić, możemy zyskać coś, co nam się podoba :D

miłe jest też robienie własnoręcznie rzeczy na prezent, sama najbardziej lubię takie dostawać i ofiarowywać, jako że robię na drutach to często dla przyjaciół robię szale, albo fajne ubranka na kubki dla domowników, ważne tylko mieć dobre włóczki, ja zamawiam w e-motek i można wyczarować prawdziwe cuda

oo ręcznie robione rzeczy są najlepsze, ja szyję bardzo dużo zarówno dla siebie jak i dla dzieciaków, mam świetną maszynę Bernina od niedawna, bo długo pracowałam na starym jeszcze modelu od mojej mamy, ale jak zobaczyłam że mają promocję z okazji 20 lecia marki to stwierdziłam że czas sobie sprawić własną fajną maszynę, spokojnie zaoszczędziłam 300 zł więc jak polujecie na maszynę teraz to koniecznie do nich zerknijcie

ja podobnie...szyję na maszynie, od małego praktycznie, babcia to we mnie zaszczepiła, była krawcową przez cale życie. Teraz ja przejęłam pałeczkę, szyję dla siebie, dla rodziny, czy znajomych, co prawda do niej mi jeszcze daleko, na razie swoje umiejętności oceniłabym jako podstawowe, ale wszystko przede mną ;) na razie mam taka maszynę http://www.galerialucznik.pl/pl/p/KORNELIA-2004-Wysylka-i-zestaw-stopek-gratis-/5 ale w przysżłości marzy mi się żeby kupić najnowszą Patrycję 2090