od Jean-Marc Dupuis Od tłustego jedzenia nie przytyjesz, ale od tego, tak
w latach 60. ubiegłego wieku do obiegowej opinii weszła zupełnie nieprawdziwa koncepcja żywieniowa jakoby tłuste jedzenie powodowało tycie.
To fałsz. To nie tłuste jedzenie sprawia, że tyjesz. Tycie wynika z nadwyżki spożywanych kalorii w stosunku do kalorii zużywanych (w wyniku aktywności fizycznej, trybu życia).
Spośród wszystkich produktów żywieniowych najbardziej przytyjesz od cukrów i produktów skrobiowych (węglowodanów). To one zakłócają metabolizm i apetyt. A to właśnie te produkty są wypełniaczami większości wyrobów oznaczonych „0% tłuszczu”.
Tymczasem – w ogóle nie ma debaty na ten temat. Odkąd zapanowała moda na „0% tłuszczu”, otyłość przekształciła się w epidemię. Dzieci otyłych lub z nadwagą jest 3 razy więcej niż wcześniej. Wiemy, dlaczego. Jedzą więcej cukrów pod postacią ciasteczek, czekoladek, napojów gazowanych i różnego rodzaju przekąsek. Cukry kryją się także w zbożach i produktach skrobiowych, prezentowanych jako dobre dla zdrowia, ponieważ zawierają mało tłuszczów.
Jeśli jakiś rodzaj europejskiej polityki społecznej się nie powiódł, to z pewnością program do walki z otyłością.
Mit tuczącego tłuszczu znalazł się w programie nauczania szkolnego, na tablicach informacyjnych w szpitalach, w kolorowych czasopismach i w telewizji. Dzieci uczą się w szkole, że 1 gram lipidów (tłuszczów) dostarcza 2 razy więcej kalorii niż 1 gram węglowodanów (cukrów). Uczą się, że, aby zmniejszyć ilość dostarczanych kalorii, najskuteczniejszym sposobem jest ograniczenie tłuszczów. W telewizji do znudzenia powtarzają, że nie należy jeść „zbyt tłusto, zbyt słono, zbyt słodko”. Hasło „zbyt tłusto” jest wyszczególnione na początku, ponieważ jest uznawane za najważniejsze, aby być zdrowym.
Powtarzam raz jeszcze, to jest fałsz. Jednak to nie jedyny mit, którego skutkiem nie jest chudnięcie, ale tycie. Wskażę Ci teraz 16 zwyczajów, na bazie programu Eat This, Not That1 (z ang. Jedz to, nie jedz tego!). Możesz zacząć je stosować od razu, aby wydostać się z żywieniowego piekła i bez wysiłku wrócić do prawidłowej wagi.
|
|