Tylko blondyni, najlepiej o zielonych oczach (wielka rzadkość), ale są cudowni. Można stracić dla nich głowę

bruneci i łysolce:)

_________________
Cytat filmowo wszem i wobec znany:)

Dla mnie tylko i wyłącznie blondyni!!! do tego musi miec obowiązkowo niebieskie oczy!

facet blondyn to jak kobieta blondynka-głupiutki, ale naprawdę faceci są myślą, że nie wiem kim np. to któryś wymyślił " nie trzeba pilnować kobiety tylko należy zrobić, by nie chciała odejść.". dobre oj bardzo dobre:)

A na czym opierasz te teorie? :)

którą teorię, że blondyni są głupiutcy . Na podstawię swoich przeżyć mogę to udokumentować, a tak naprawdę to nieważne jaki kolor włosów ,każdy jest taki sam:)
Mi kiedyś to podobali się mężczyźni z tzw. "łychą", obecnie to nie wiem jacy mi się podobają, bo chyba żadni,

a tak na marginesie, to ja nie rozumiem jak dziewczyna ,kobieta mówi że straciła głowę z powodu koloru włosów i oczu. Teraz to już nie jestem młoda ale ja nigdy czegoś takiego nie przechodziłam że traciłam głowę z powodu buziuńki faceta

Kolor włosów nie ma żadnego znaczenia. No - może oprócz walorów estetycznych, a jak wiadomo o gustach się nie dyskutuje. Dla mnie ważne jest to, co ktoś sobą reprezentuje. Cała reszta to opakowanie. Znałam głupich brunetów i blondynów z imponującym iq, podobnie zresztą jak blondynki. Znałam dojrzałych 20-latków i 40-letnich szczyli. Liczy się człowiek, jego bagaż doświadczeń i wynikająca z nich mądrość życiowa. Wygląd, uroda, to wszystko mija. A ja muszę mieć o czym z człowiekiem pogadać.

A tak na marginesie - przeniosłam Ci post. Kiedy chcesz coś dodać, nie pisz posta pod postem. Wystarczy wcisnąć guzik "edytuj" i możesz dopisać ciąg dalszy. :)

dziękuję ale ja jako niezarejestrowana nie mogę edytować, pozostaje się pilnować, by pisać ciągiem, ale tu akurat doczytałam o stracie głowy spowodowanej kolorem włosów, to nie wytrzymałam :)
tak naprawdę wszystko mija, nie tylko uroda ale środek człowiek też. bagaż zawsze ciąży, jaki by on nie był, ale bagaż to bagaż:)

zdecydowanie wolę brunetów

Macie racje, że wygląd nie ma znaczenia, ale żeby się kimś bardziej zaintresować to jednak musi nam się podobać fizycznie. Ja większą uwagę zwracam na brunetów :) ale dla mnie też ważne jest aby mieć o czym pogadać ze swoim mężczyzną :) I takiego znalazłam!