Siema.
Najpierw parę słów o sobie: Mam 21 lat, studiuję, pracuję. Nie jestem typową dziewczyną bo interesuję się motoryzacją, piłką nożną i hip hopem.
Parę słów o przyjacielu: Ma 23 lata, studiuje na innej uczelni niż ja, pracuje. Połączyło nas wspólne hobby czyli hip hop.
Opis problemu: Zakochałam się w nim, imponuje mi,przy nim czuję się szczęśliwa. Traktuję mnie super, świetnie się dogadujemy, rozmawiamy o wszystkim.Jest inteligentny, niesamowicie przystojny, czarujący. Posiada 1 wadę- ma dziewczynę.... ;( Wiem, że będę ostatnią s*ką jak będę chciała rozbić ich związek. Praktycznie 3 razy w tygodniu się z nim widzę, spędzamy dużo czasu razem. Jak jestem przy nim to zachowuje się inaczej... Jestem rozpromieniona, szczęśliwa. Nie umiem się skupić przy nim... Znamy się ponad rok. Pracujemy razem....
Olewać go nie mam jak. ograniczyć kontaktów też... Jestem w kropce.... Pomóżcie bo ciężko mi....
Wczoraj znów zauważył, że jestem rozpromieniona...