Opis:
Prawdziwa historia Paula Pottsa (w filmie gra go James Corden). Nieśmiały sprzedawca, który wieczorami, amatorsko, śpiewa arie operowe, z dnia na dzień staje się bohaterem YouTube'a, gdy zostaje wybrany do programu "Mam talent". Jego fenomenalny głos zachwyca widzów z całego świata. Paul zwycięża w brytyjskiej edycji programu i zdobywa serca milionów ludzi.
Film w kinach już 21 lutego.

Ale opis nie oddaje klimatu z trailera, do tego posłuchajcie jak ten facet śpiewa - no coś niesamowitego!

Obejrzałam trailer i kojarzy mi się trochę klimatem z filmem Billy Elliot. :) Nie słyszałam wcześniej o Paulu, ale zapowiada się naprawdę dobrze. :)

a znacie to "cudze chwalicie,a swego nie znacie"? tylko wystarczy spojrzeć w lustro i widzi sie talent nad talenty:)

Ten Paul Potts genialnie śpiewa, jego występ na castingu do Mam talent oglądałam już z milion razy :D

Jasne, każdy ma jakiś talent, ważne jest to żeby go rozwijać i nad nim pracować. ;) Moim zdaniem filmy takie jak ten bardzo inspirują do tego, by samemu też działać i spełniać swoje marzenia, walczyć o siebie. :)

Niby każdy ma jakiś talent a ja swojego ciągle odkryć nie mogę. Może jak zobaczę ten film to mnie jakoś natchnie. Billy Eliot był wspaniały, miałam dużo konstruktywnych myśli po nim i w sumie zainspirował mnie do działania. :) W sobotę się przekonam jak będzie po "Masz Talent".

I co, podobało Ci się? :)
Mi bardzo. :D Film jest bardzo wzruszający, ale przy tym też zabawny. Bardzo lekkie i przyjemne kino idealne na zimowe popołudnie. :D

czyli to nie że pomyłka, stereotyp to była gra? Jednak muszę przyznać że ma talent:)

Oj podobało :D Wyszłam z kina z uśmiechem od ucha do ucha i wielką motywacją :P Swoją drogą film dobry na randkę, mojemu miśkowi też się podobał mimo że nie za bardzo lubi tego typu produkcje :)