jachad napisał(a):
Od przyjaźni się zaczyna... potem przychodzi inne uczucie, myślę, że po prostu się w nim zakochałaś, co jest normalne po takim czasie znajomości. Dlatego ja myślę, że przyjaźń między kobietą a mężczyzną jest niemożliwa, chyba, że w związku, bo jeśli się zaprzyjaźnisz z mężczyzną, to znaczy, że jest Twoją bratnią duszą, masz do niego zaufanie, lubisz z nim przebywać, po czasie nie potrafisz bez niego wytrzymać i potem chcesz czegoś więcej.
Myślę, że powinnaś z nim szczerze pogadać, może Ci ulżyć, sytuacja się wyjaśni, może i on się do czegoś przyzna
Tez tak sadzę, że sie w nim po prostu zakochałas. Ema napisala, że nawet przyjaciółki mogą być o siebie zazdrosne, to prawda. Sama to przerabiałam wiele razy. Ale jednak - kobieca przyjazn to co innego. Mozna byc zazdrosna o przyjaciolke kiedy ta znajdzie sobie jeszcze inna friend od serca poza mna. Wtedy tak. Pojawia się lek, ze moze sie ode mnie odwroci, moze tamta stanie sie wazniejsza, ale przeciez nie bede zazdrosna o Jej faceta, prawda? Bo to inna relacja. Tak samo tutaj. Insonnia moglaby byc zazdrona o inna przyjaciolke ale nie o jego kobiete. Dla mnie to znak, ze jednak czujesz do niego cos wiecej. Jachad - co do Twoich słow... widzisz, tez tak wlasnie sądze, że przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna nie jest mozliwa. Moim zdaniem przyjazn to podstawa udanego zwiazku, bo jesli tyle nas laczy, to czego chciec wiecej? Sa jednak osoby ktore twierdza ze da to sie rozgraniczyc i facet ktorego kocham tez cały czas podkresla ze chce tylko przyjazni, poprzedni do ktorego zaczynalam czuc cos wiecej, tez stwierdzil po pewnym czasie, ze bylam dla niego przyjaciolka a pisal mi , mowil ze jestem dla niego ideałem, ze nie u mnie sie na mnie gniewac, usmiechal sie do mnie, gladzil mnie po ramieniu - a potem okazalo sie ze to tylko tyle... NIe rozumiem tego. Tak, tez tak mysle,ze powinnac pogadac z nim, wywalic wszystko. A noż...:D Trzymam kciuki! Napisz jak sprawy sie potoczyly:D