Fajnyktoś napisał(a):
Pierścionek zaręcznowy -srebrne obrączka? Ja rozumie oszczędność -chwali się, ale bez przeady... Coś takiego jest warte 4 zł, jak mozna w ten sposób wyznać miłośc i chęc spędzenia z kobietą zycia?
Koniecznie złoty i choć z malutkim diamentem. A ceny nie są tak wysokie jak mi się jeszcze niedawno wydawało - sprawdzalaś? Mozna za 1,5-2 tys już kupić bardzo przyzwoity.
Srebrna obrączka - bo lubię srebro, noszę tylko srebro + bo właśnie nie jest drogie.
Absolutnie żadne dodatki, bo nie lubię, noszę/nosiłam praktycznie wyłącznie gładkie, zwykłe obrączkowe.
"Już za 1,5-2 tys" - nie wyobrażam sobie nawet za więcej niż 300zł. Zresztą, zostałam właśnie zabita informacją o cenach pierścionków zaręczynowych :)
Nie chcę, żeby partner okazywał mi miłość, próbując mnie "kupić".
Swoją drogą, udzielam się charytatywnie i zabiłyby mnie wyrzuty sumienia, że można niepotrzebnie wydać tyle kasy. Wyobrażałam sobie, że 800zł to jest niesamowicie dużo, ale nie sądziłam, że można wyrzucić tysiące...
Przepraszam, jestem w totalnym szoku.
I tak, jak wyżej - srebro nie jest takie tanie. Jak tak przejrzałam, to do 300 da się znaleźć naprawdę fajne pierścionki. Co prawda z cyrkoniami, ale gdyby poszukać, to pewnie byłyby i bez.