Hahahahaha! Kobieto, ile ty masz lat? Na jakim ty świecie żyjesz? Co rozumiesz przez "wziąć się za siebie i być bogatym"? Rozumujesz jak 5-letnie dziecko. Człowiekowi, który całymi miesiącami składa CV, gdzie się da lub pracuje za najniższą krajową i nawet nie ma co marzyć o lepszej pracy, ty radzisz, żeby wziął się za siebie i był bogaty? Hokus-Pokus , Czary-Mary i mamy bogactwo! Jak dorośniesz, to zrozumiesz, że czasami ciężka praca nie przynosi efektów, gdyż wiele też w życiu zależy od szczęścia. Tak, od szczęścia, od znalezienia się we właściwym miejscu i czasie.

"Podatek jako sam w sobie jest zły, niszczy i hamuje rozwój, ale jeżeli jest to powinien być taki sam dla wszystkich. Prawo powinno wszystkich traktować równo"- czyli biednemu zabierzmy, żeby miał jeszcze mniej, a bogatemu odpuśćmy, żeby miał na droższe wycieczki. Ech...

"Jestem z natury pozytywnie uśmiechnięty i nie podołam czytania wszystkiego jeżeli dalej jest to ta sama forma jak na początku. Jeżeli nie ma to trudno, a jeżeli są to mi je wskaż"- skoro jesteś z natury uśmiechnięty, to nie możesz czytać moich wierszy, trudno. Skoro nie podołasz, to ja już ci nic na to nie poradzę. Nie będę się przecież tłumaczyć i pokazywać paluszkiem, który wiersz i gdzie jest pozytywny, bo to byłby jakiś obłęd. Nie chcesz- nie czytaj, jakoś to przeżyję. Prosta sprawa.[/quote]

A gdzie ja napisałem aby biednemu zabrać cokolwiek? Chyba wyraźnie brzmi: prawo powinno wszystkich traktować równo.
Poprzedniczka próbowała Ci zasugerować, że nie musisz składać CV i robić za najniższą stawkę tylko wystarczy mieć dobry pomysł na własną działalność i skorzystać z programów wsparcia finansowego z Unii Europejskiej. Twoja przebojowość i to czy masz coś do zaoferowania mogą być Twoim sukcesem. Można też usiąść i narzekać jak to inni mają dobrze i kazać bogatym płacić na siebie to przecież proste i wygodne.
Nie pokażesz trudno, chyba uszczerbku byś nie doznała. Myślałem, że będę mógł poznać Twoją pozytywną stronę. Pewnie gdzieś jest tylko bardzo schowana

Szkoda czasu na wymyślanie jak odebrać innym, powinno się samemu szukać własnych dróg sukcesu i tego Ci życzę

_________________
Jeżeli myślisz, że mnie znasz to znaczy, że nie znasz jeszcze siebie

Ale czujesz się na siłach do stawiania wymagań i oczekiwań. Kto ma Ci je spełnić? Jesteś dorosła i powinnaś wiedzieć, że nikt nie będzie Cię niańczył. Obudź się żyjesz w realnym świecie i nikt z Ciebie bogatej nie będzie robił. Przecież to przebojowi i/lub bogaci tworzą miejsca pracy i obarczanie ich większym podatkiem to podcinanie gałęzi na której się siedzi.
Mylisz się w Polsce cały czas się wspiera ludzi biednych, bezrobotnych tylko po co. Myślę, że każdy zdrowo myślący człowiek nie chce jałmużny w postaci zasiłku. To jest po prostu poniżające. Lepiej chyba samemu zarabiać na swój byt. Jeżeli siłą napędową i motorem rozwoju gospodarki są ludzie przedsiębiorczy, bogaci,a nawet ryzykanci którzy są wstanie się zadłużyć aby rozwinąć działalność to takim ludziom nie należy rzucać kłód pod nogi w postaci większego podatku i na pewno nie trzeba im pomagać wystarczy dać możliwość działania. Oni sami stworzą miejsca pracy, a więcej miejsc pracy to automatycznie większe zarobki. Aby wzrosły pensje musi być więcej etatów niż chętnych do nich. To prawo podaży i popytu kształtuje wysokość pensji. Nie twierdzę, że teraz mamy dobrze wprost przeciwnie ci, co żądzą krajem działają zupełnie bez sensu przynajmniej dla Polski bo dla siebie pewnie jakiś sens widzą

Przecież nie pisałem do Ciebie na priva to co chcesz ignorować. Chciałem Cię poznać wyciągnąłem rękę, ale Ty ją odrzuciłeś. Myślisz, że będę Cię zasypywał listami czy się narzucał. Spokojnie szanuje czyjąś prywatność. Może mój uśmiech nie jest nie jest dla Ciebie dużo warty. Pewnie masz go dużo i wybierasz te najlepsze. Masz do tego prawo. Ja jestem z tych co nie odrzucają żadnego może dla tego, że jest go w życiu codziennym za mało, za mało do szczęścia . Ale to tylko moje zdanie

_________________
Jeżeli myślisz, że mnie znasz to znaczy, że nie znasz jeszcze siebie

Gdzie Ty czytasz bo chyba nie moje słowa. O śmieciach czy wyrzucaniu nic nie pisałem i jakie pozbywanie się kogokolwiek
Nikt nie zatrudnia bo kraj jest nie właściwie kierowany, właśnie przez nadmierne podatki.
"Jakbyś miał zdechnąć z głodu, to wziąłbyś i "jałmużnę"." Nie znasz mnie, nie wiesz czy jestem biedny czy bogaty, ale wiesz co bym zrobił
Ja Cię nie oceniam ale Ty mnie tak czemu?
Zainteresowałem się Twoja poezją ponieważ sam też kilka wierszy napisałem. Byłem ciekaw Twojej wrażliwości
"Od kogoś takiego to najlepiej z daleka" Kogo? powiesz mi? Ktoś taki jak ja, to kto?

_________________
Jeżeli myślisz, że mnie znasz to znaczy, że nie znasz jeszcze siebie

Dario:) widze ze pomimo tego, co pisza inni i tak do Ciebie nie dociera. Nie bede wchodzic z toba w dyskusje. Gdybys dotknela tego, wg prawa polskiego "bogactwa" i biedy to moze i przyznalabys mi racje:)

Karolina844, to że ktoś ma inne zdanie niż Ty, nie oznacza, że ma mniej lat i masz go obrażać, także się zachowuj trochę i dyskutuj, a nie narzucaj zdanie. Mnie chodziło o to, że nawet jeśli jest to kwestią szczęścia, że ktoś jest bogaty, tak jak Ty to ujęłaś, to dlaczego ma za to płacić więcej, poza tym my tu nie mówimy o bogatych, o których myślisz Ty, milionerzy z przypadku i takie tam, chodzi o ludzi, którzy łapią się na ten wyższy próg opodatkowania, nie pamiętam ile to jest dokładnie i nie chce mi się szukać, ale jest to kwota x do aż dużych na prawdę dużych pieniędzy i wystarczy tę kwotę x o 1 grosz przekroczyć i już się płaci większy podatek, to co? ktoś ma w robocie powiedzieć, płaćcie mi mniej, bo próg przeskakuje, zastanów się dziewczyno. Tu chodzi o to, że jak równo, to równo, bogaty ma czuć się winny, bo jest bogaty? śmieszne

Carmela, ale Ty chyba mnie mylisz z DAria:) To nie ja wyzywam lludzi i wytykam im lata. Tutaj cytuje wlasnie ja :
Hahahahaha! Kobieto, ile ty masz lat? Na jakim ty świecie żyjesz? Co rozumiesz przez "wziąć się za siebie i być bogatym"? Rozumujesz jak 5-letnie dziecko. [...]

Aha no i ja i Ty chyba jestesmy tego samego zdania:) bo Twoje argumenty sa takie jak i moje. :) i calkowicie sei z toba zgadzam. :)

a to przepraszam, zgadza się, chodziło mi o Darię, jeszcze raz przepraszam;)

nie ma sprawy, nic sie nei stalo.:)

Carmela mowisz tak bo nie jestes w takiej sytuacji... Trzeba zrozumiec ze wiekszosc bogatych w dzisiejszych czasam sa dlatego bogaci bo mieli lepszy start, a Ci co chcieli zaryzykowac nabrali kredyow nie wyszlo im i teraz musza sie martwic za co splacic

_________________
Najlepsze
kredyty przez internet bez zaświadczeń

Jednak przy podatku progresywnym można wykorzystać istnienie kwoty wolnej od podatku. Więcej na ten temat znaleźć można na http://kwota-wolna.waw.pl

_________________
http://kilometrowka.czest.pl