Ja rzadko uzywam proszku do prania. bo mam uczulenie, natomiast często piorę z płynem do prania albo z taką kulą: http://www.tvprodukt.pl/Kula-do-prania- ... i(3,3,2642).aspx Pranie pięknie pachnie jeśli wypierze się je razem z orzechami piorącymi:) Dziwnie to brzmi ale można kupić takie orzechy w każdej drogerii:)

Gdzieś obalono mit jakoby orzechy lub kula miały właściwości piorące, pranie było tak samo "czyste" jak wyprane w samej wodzie. O ile do orzechów jeszcze mogłabym się przekonać, bo zawierają saponinę, ale kula do mnie zupełnie nie przemawia. Zresztą jak już mówiłam, ja lubię tradycyjne metody, proszek, żel, płyn, bo lubię jak mi pranie ładnie pachnie.

_________________
:)

Najładniej pachnie pranie wysuszone na wietrze :) Świeżym powietrzem :)

Iza masz rację ale niestety nie każdy ma możliwość suszenia na wietrze, no i nie zawsze jest ku temu pogoda a pranie gdzieś trzeba wysuszyć. Ja lubię płyny, mieszkanie wtedy tak ładnie i świeżo pachnie (ubrania też oczywiście);)

w mieście ciężko suszyć na wietrze, ja nawet nie mam balkonu, a gdybym miała to i tak pranie pachniałoby pewnie spalinami, uroki mieszkania w centrum... co innego, kiedy mieszka na wsi, ma się ogródek, wtedy to owszem, ale myślę, że nawet susząc pranie na wietrze nie zrezygnowałabym ze swoich ulubionych płynów ;)

_________________
:)

To prawda, ale jeśli jest gdzie je suszyć. W centrum miasta raczej to zła opcja. Ja mieszkam na osiedlu i zawsze po zimię najbardziej się cieszę z tego, że wreszcie mogę wystawić pranie na balkon. Pięknie pachnie ale mimo tego nie wyobrażam sobie prania bez płukania w ulubionym płynie bo jednak w dotyku bielizna, ubrania są zupełnie inne. A zapach połączony wraz ze świeżym powietrzem :D

_________________
Walczę z detocellem.

Etam... ja mam ogródek, wieszam, wietrzę, a i tak nie umiem odstawić płynu do płukania. Jak mi ubranie nie pachnie E to nie czuję się w nim "czysto". Takie irracjonalne uczucie, wiem..

No właśnie dla mnie też czyste=pachnące :) Może głupie przyzwyczajenie, ale co tam, lubię i już :)
A jeszcze ciuchy muszą być miękkie i nie mogą się elektryzować, a tego niestety wiatrem się nie uzyska ;)

_________________
:)

Ja się ostatnio miło zaskoczyłam proszkiem E active plus. Nie tylko dopiera w niskich temperaturach, ale i nie traci na zapachu. Zdarzało mi się, że proszek nie trzymał zapachu, jak prałam w letniej wodzie. Jasne że zawsze daję płyn, ale zwróciłam na to uwagę.

Używasz płynu do płukania tylko i wyłącznie ze względu na zapach??