Siostra sama nie może sobie zdecydować co stanie się ze spadkiem. Może jednak domagać się tzw. zachowku albo podważyć ważność spadku (niestety może).
Chyba musisz czekać aż siostra zrobi krok w tej sprawie, bo rada żeby na szybko wziąć prawnika i założyć sprawę w sądzie jest chyba nietrafiona - bo o co miałbyś oskarżyć siostrę, o złe zamiary?
Poszukaj informacji na ten temat w jakieś wyszukiwarce prawniczej, poszukaj zapisów albo podobnych spraw. Na razie opłacanie adwokata mija się z celem, jeszcze nie wiesz, czy naprawdę będzie ci potrzebny.

I jak, coś się udało wyszukać?

Marecki ma rację.
Jasne, że prawnik najpewniejszy, ale warto na początku zrobić rekonesans dla siebie, a nie pójść do prawnika i patrzeć na niego jak cielę w malowane wrota ;)

Tutaj zgadzam się. Pozostawienie się na łaskę adwokata może po prostu kosztować dużo.

Piszecie żeby poszukała w internecie jakichś informacji o dziedziczeniu i to chyba wydaje się najrozsądniejsze na początku ale gdzie się takich informacji szuka? Bo na forum tak jak tutaj można zapytać o radę ale mi chodzi o fakty, jakieś ustawy czy przepisy, które mówią o tych kwestiach. Gdzie można znaleźć takie informacje?

Najprościej w systemach informacji prawnej. Najprostszy to isap.sejm.gov.pl, można powiedzieć państwowy. Nie jest to zbyt funkcjonalne rozwiązanie. Są też komercjalne, np. legalis, wolters, lex, lexpolonica czy lexis.pl. Znacznie lepsze i bardzo rozbudowane. Z tymże to są jednak programy dla profesjonalistów. Nie wszystkie, ale nad większością trzeba trochę posiedzieć.

A te serwisy są płatne czy darmowe? Ten państwowy pewnie darmowy ale widzę, że nie polecasz. No ja to sobie chyba nie poradzę z takimi dla prawników. Nie ma czegoś innego, takiego dla zwykłych ludzi?

Komercjalne, czyli płatne:) Możesz zajrzeć na stronę lexis.pl. Ten serwis jest najprzystępniejszy dla zwykłego ludka. Poza tym podstawowy zakres jest za darmo.

W jakim sensie jest najprzystępniejszy? To znaczy czym się różni od tych trudniejszych?

Aby w normalnym programie coś znaleźć, musisz znać nazwę ustawy Ciebie interesującej. A potem szukam odpowiedniego przepisu. Poza tym generalnie całość jest płatna. We wspomnianym lexis pl możesz wpisać potoczne określenie poszukiwanego zagadnienia prawnego. To wystarczy do odnalezienia przepisu. Poza tym wyszukiwarka jest podpięta do google i działa hasłowo. To naprawdę duże ułatwienie, zresztą zrobione pod zwykłych użytkowników, nie prawników. Poza tym dostęp do ujednoliconych aktów prawnych jest za darmo. To są dwie główne dla mnie różnice.