asiula_14_15 napisał(a):
Tak samo jak jest dzień babci, dziadka, mamy, taty czy koogo tam jeszcze, te osoby mają wtedy swoje święto...
No dokładnie - każda ważna osoba, każde ważne wydarzenie ma swoje święto. To dlaczego takie ważne 'zjawisko' jak miłość nie może?
Cytuj:
czyli wg Ciebie Uczycia do Ukochanej/Ukochanego mamy okazywaćtylko w tym jednym dniu - tak to zrozumiałem. Zresztą ja taka "tradycja" do mnie nie przemawia - będąc z kimś chcesz być blisko niego/niej i móc się przytulić , porozmawiać itp ogólnie czuć i być kochanym/ą i to bez względu na datę jaka jest aktualnie w kalendarzu. Cholerna komercja która naśmiewa i igra z uczuciami - to moja definicja walentynek.
rouge torchę wypaczasz moje słowa. Bo wyrwałeś z kontesktu jedno zdanie, i całkowicie zmieniłęś jego sens. W poście wyżej pisałam, że własnie trzeba okazywac uczucia cały rok. Ale to nic złego, że jest jeden dzień w roku kiedy cały świat zyje własnie tymi uczuciami. Nie wiem jak mam jaśniej wytłumaczyć Ci co mam na myśli.
A co rozumiesz przez igranie z uczuciami? To że mąż po dwudziestu latach małżeństwa, kupi żonie plastikowe serduszko, i powie 'kocham Cię matka'? bo jak dla mnie to słodkie ;)