wygodnie chociaż?? ;P

No to nie ;p Wygodnie :D:D Ja lubie twarde powierzchnie :P Albo wczoraj odkryłam jeszcze jeden sposób... zedrzeć wszystko z łóżka ( łącznie z rześcieradłem ;p ) i pościelić jeszcze raz ;p wygodniej bedzie świeżo jakos tak i przyjemniej ;p

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

To ja już wolę po prostu dobrze wywietyrzyć w mieszkaniu :)


za leniwa jestem na takiepoprawianie wyrka - szczególnie że z lenistwa śpię na połówce łóżka - nie rozkładamkanapy - i wyciagam tylko kołderkę i podusię ;)

LEŃ Można jeszcze zażyć tabletke na sen

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

albo i dwie :) - lepszy efekt

nikt tu o tym nie pisal wiec wyjde na alkoholika ale czasem ( nie notorycznie) dobrze sobie piffko trzepnac wieczorkiem... zasypiam odrazu , no albo jak pisala Mery Blue- seksik taki z przejeciem inicjatywy, lekko meczacy

_________________
Odważni nie żyją wiecznie lecz ostrożni nie żyją wcale.

raz nie moglem to wzialem sobie gazete komputerowa - chyba to byl Chip - i przeczytalem dlugi - na 4 strony- artykul o jakis plytach glownych czy cosik takiego i potem od razu sen mnie zwalil, innym razem to wlaczylem sobie odtwarzacz mp3 i efekt jak wyzej - tez kimnalem - a ja bardzo lubie spac i nienawidze wstawac :D , ostatnio jak wypije piwko wieczorkiem to juz tez robie sie senny - ogolnie nie mam problemow z zasypianiem - no chyba ze u boku lezala by jakas panna to wtedy ......

28 godzin bez snu :D
Wczoraj[13.sierpień] wstałem o 6 rano i do dziś[14.sierpień] 10 rano nie zmrużyłem oka, więc co proponujecie: iść spać teraz, czy pobijać rekord dalej, do upadłego :P

Przetrzymaj do wieczora.....

nie wytrzymałem :) o 11 położyłem się spać, o 16 obudził mnie dźwięk telefonu