pani komornik i prezes sadu to malzenstwo.w sadzie roba co im sie podoba. moja mama
wynajmowala pokoj mezczyznie. pewnego dnia do domu moich rodzicow wpadla komornik i zajela
predmioty nalezace do mojej matki. przedstawila papier egzekucyjny na faceta ktory mieszkal w pokoju u mojej matki i stwierdzila ze te predmioty naleza do niego i zabrala wszystko co sie jej podobalo z calego domu a nie z pokoju w ktorym przebywal ten wynajmujacy mieszkanie
facet.moja mama przedstawila szereg dokumentow swiadczacych ze sa to jej przedmioty jak np paragon zakupu potwierdzony platnoscia za ten przedmiot karta kredytowa.oczywiscie nie na wszystko ma sie dokumenty zakupu czy rachunki.przedstawila dokumenty na dwa telewizory lcd
(maly i duzy), zmywarke, lodowke ,piekarnik itp. pani komornik wziela nawet przedmioty ktore nie byly ujete w dokumentacji zaboru tych przedmiotow. napisalismy skarge na komornik do sadu, ze zabrala mojej matki wlasnosci przedmioty, ze nie ujela w ptotokole zaboru niektorych przedmiotow itp. sad odpisal ze przedmiotow nie odda bez uzasadnienia,a gdy o uzasadnienie poprosilismy to nam odpisali ze nie musza uzasadniac.na zarzut ze komornik
ukradla pewne przedmioty sad odpowiedzial ze to przez nieuwage tego nie zauwazyla i obiecal zwrocic uwage by tak wiecej nie robila. na skarge o opieszalosc bo trwa to juz ponad 4 mce
jej maz odpisal ze te 4 mce to jeszcze malo,bo moze to trwac dluzej. co z ta mafia mozna
zrobic? gdzie jest jakis przepis mowiacy ze maz i zona nie moga byc w jednym sadzie
komornikiem i prezesem sadu? co w ogole z ty mozna zrobic?kto poradzi?
W Jaki sposob odzyskac zrabowane przez komornika przedmioty? co zrobic by wiecej nie mialo miejsca podobne zjawisko,bo jestem przekonany ze niejedna osoba zostala tak samo potraktowana przez komornika i sad.? jak rozpedzic te koniugacje rodzinne?

Na pewno możesz nagłośnić sprawę w mediach.

Na jutro postaram się czegoś dowiedzieć, ale generalnie o rozpędzeniu tego towarzystwa - zapomnij.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

dziękuję za reakcję na przedstawioną przeze mnie sprawę. Zdaję sobie sprawę, że tego towarzystwa nie da się rozpędzić ,a nawet wyegzekwować sprawiedliwość jest czynnością wręcz niemożliwą w naszym kraju.
wyznam,iż rozmawiałem z jednym komornikiem, który nieoficjalnie powiedział,że nie podjąłby się egzekucji w takim przypadku jaki miał miejsce u mojej matki.Gdy poprosiłem go o pisemne ustosunkowanie się do tego zagadnienia-odmówił.
Jeden z adwokatów z mojej miejscowości nie chciał się podjąć poprowadzenia tej sprawy,albowiem uznał, że jest zależny w jakimś stopniu od sądu, który przydziela sprawy z urzędu.
Na jednym z forum prawniczych zablokowano moj post-widocznie nie jest on tam mile widziany,gdyż zbyt mocno kole w oczy.
Nie wiem już gdzie mam szukać pomocy, a na adwokata tak naprawdę mnie nie stać,a tym bardziej mojej matki, która jest emerytką z miesięcznym uposażeniem 874 złotych.
Zrabowano jej w zasadzie cały dobytek życia.
Gdyby ktos znalazł się z jakąś konstruktywną poradą byłbym naprawdę wdzięczny. To zdarzenie bowiem może dotknąć każdego z nas.
Wyobraźcie sobie, że np jesteście właścicielem firmy transportowej i zatrudniacie kierowce. Nagle komornik zabiera wam samochód, bo dłużnik to auto użytkował. art 845&2 KPC zezwala na zajęcie ruchomości będących własnością dłużnika lub znajdujących się w jego władaniu...- na bazie tego przepisu komornik zrabowała przedmioty mojej matki mimo, że ów dłużnik nie przebywał w pomieszczeniach mojej matki , tylko w wynajętym pokoju i to w dodatku w innym budynku.
Rodzi nam się paranoja i co z tym poradzić?

Przykro to powiedzieć, ale dokładnie taka reakcja innych prawników była do przewidzenia

Wal pisemko do Rzecznika Praw Obywatelskich, od tego grzeje stołek.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

W zasadzie wydaje mi sie ze nic nie mozna w tej sprawie zrobic.przewertowalem caly internet i tyle rzeczy dowiedzialem sie o bezkarnosci komornikow i powiazan z sedziami ,ze jest to walka z wiatrakami.co wyczyniaja komornicy to w porownaniuze sprawa mej matki maly pikus.
Wracajac jednak do mojej sprawy. otoz wysylalem pisma wszedzie : do rzecznika praw obywatelskich- minely dwa miesiace i bez reakcji, helsinska fundacja praw czlowieka-bez reakcji, prezydent - wyslal pismo moje do prezesa sadu apelacyjnego,a ten z kolei do prezesa sadu okregowego,a ten do prezesa sadu rejonowego czyli meza pani komornik.maz odpisal,ze wszystko ejst zgodne z prawem. pisalem do senackiej komisji praw czlowieka,dostalem odpowiedz ze zainteresuja sie ta sprawa ale nie moga w niej nic zrobic. pisalem do do mediow (fakt, super expres, wyborcza, nie, sprawa dla reportera - i wszystko na nic. odpowiedzialo tylko nie , gdzie stwierdzili ze jest to blaha sprawa, jakich do ich redakcji dziennie naplywaja tysiace.
tak wiec pozostaje tylko trybunal praw czlowieka w strasburgu ale oni na tym etapie nie zajmuja sie sprawa,bowiem musi byc calkowicie zakonczona w polsce,ale ...tam przeciez sa polscy sedziowie.kolo sie zamyka!
POMOCY!!!!!!

temat ciekawy i skomplikowany,ale jak widze nawet na takim niby prawniczym forum nie ma nikogo kto cos merytorycznego by poradzil. az strach sie bac tej naszej sprawiedliwosci polskich sadow.

Jestem zdruzgotany. Zdruzgotany ludzką głupotą.

Bardzo łatwo jest rzucić, za przeproszeniem gównem, w kierunku prawnika, czy lekarza, ale żeby sytuację ocenić obiektywnie, to już nie da rady, prawda? Nie rozumiem, dlaczego ludzie uważają, że w sądach działa mafia. To zwyczajne pomówienie, tylko nie wiem, co ludzi do tego motywuje? Zazdrość? Zawiść. Opanujcie się, bo wszędzie widzicie teorie spiskowe.

_________________

przyklad dla czcigodnego buca- jest sad rejonowy, jest prezes sadu, pod nadzorem prezesa sadu dziala komornik pracujacy na wlasny rozrachunek, gdzie prezes ma obowiazek weryfikacji miedzy innymi dzialanie komornika itp. prosze sobie przeczytac kodeks etyki komornika i sedziego. jesli w jednym sadzie pracuje komornik i prezes sadu jako rodzina to nie jest to zgodne ze wspomnianymi kodeksami.komornik moze robic co tylko chce, zabierac wszystko na co ma ochote i nie ma nad nim zadnej kontroli skoro ta kontrole ma sprawowac maz-bo w jego interesie jest rown iez to by pani komornik-zona zarabiala jak najwiecej. jesli ktos jest niedoinformowany-czcigodny bucu, przesle tobie artykuly z wspomnianych przeze mnie kodeksow. nadto grupy zarzadzajacy niektorymi dyskusyjnymi portalami jak np prawo i ty ktore jest prowadzone przez prawnikow blokuje posty ktore nikogo nie obrazaja a prosza o pomoc. tak uczyniono z moim tematem gdzie mnie przyblokowano mimo iz nawet nie uzyl slow powiazania mafijne tylko prosilem o pomoc w przedmiotowej sprawiwe. jesli ktos ma watpliwosci co do nagannego dzialania naszych sprawiedliwych polecam portal www.aferyprawa.pl - I WSZYSTKO JASNE!

I na tej postawie, twierdzisz, iż są to powiązania mafijne? Jeżeli rzeczywiście łamią prawo - nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, to rzeczone prawo przewiduje również możliwość złożenia doniesienia o popełnieniu przestępstwa.

_________________