Jak wiemy maksymalna temeratura na Alasce w zimie (9 miesięcy) wynosi ok -50 stopni Celsjusza. I tu rodzi się nasz dylemat. Otóż: Czy rodowity człowiek z Alaski, który nie jedną zapiździawę już widział ( cżłowiek w sile wieku) przyjeżdżając do Polski w pogodę taką jak panuje obecnie (-10 - 15 stopni) chodziłby w kurtce czy w swetrze? Oto jest pytanie?!

Pytanie wbrew pozorom jest bardzo poważne, proszę zatem odpowiadac na serio. Dziękuje.
PS. Mile wisdzian odpowiedz od Alaskijczyka (gościa z Alaski).

alaskijczyku...ja tez mam bardzo poważne pytanie...
Co cie to obchodzi?

Napisałem długą i wyczerpującą odpowiedz, niestety serwis mi ją usuną. Napisze Ci tylko, że jeżeli masz coś do powiedzenia na temat to powiedz, a jeżeli nie to się po prostu nie udzielaj. Dziękuje i prosze o konkretne wypowiedzi na temat.

w tym i w tym według osobistego uznania i ubrań jaka posiadł drogą wymiany produkt - waluta

_________________
Jestem tym kim jestem. Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. Oboje będziemy szczęśliwi.
/ Barbara Rosiek /


(\__/)
(O.o )
(> < )

Bywają myśli tak głębokie, że pogrążają autora.

"serwis"?? usunąl ci wiadomosc? pisales do mnie jakies brzydkie rzeczy , ze ja usuneli...?
no wiesz...ja tylko grzecznie zapytalam a odpowiedzi jak nie bylo , tak nie ma...

Odpowiedz: Obchodzi mnie to z powodów, których nie chce ujawniac (musisz uwierzyc an słowo, że są bardzo istone). Skoncentruj się raczej na odpowiedzi niż na zadawaniu pytań. Chyba, że bardzo chcesz to załóz swój temat. :) Możesz go nazwac "co was to obchodzi?" lub jak tylko Ci się podoba. Jeżeli masz coś do powiedzenia na temat to słucham z napięciem, jeżeli nie to do widzenia. :)

Alaskijczyk, jesteś bardzo nie uprzejmy. Ale ponieważ problem mnie zaciekawił, uznam że jest to pytanie natury czysto akademickiej.

Raczej sądzę, że chodziłby w kurtce. Czym innym jest tolerować wysokie temperatury - mieszkaniec basenu Morza Śródziemnego, jako przyzwyczajony do temperatur w granicach 15-30* będzie się czuł gorzej w temperaturze powiedzmy 15* niż mieszkaniec Polski. Co innego w przypadku temperatur ujemnych. Wychłodzenie organizmu będzie następowało zarówno przy temperaturze -20 jak i -50* C (stała temperatura ludzkiego ciała wynosi 36,6* C, wiec aby ochronić się przed utratą ciepła, w obu sytuacjach należy się ciepło ubrać, przy czym oczywistym jest, że w temperaturze -50* C należy mieć ubranie zdecydowanie grubsze.

_________________

Jestem nie uprzejmy bo jestem złym człowiekiem. A alaskijczykowie rąbią drzewo zamarzniętymi kończynami w grudniu popołudniu, wyziębienia organmizmu nie obawiając się wcale.

m o co biega ,zadajesz dziwne pytania , bzdurne argumenty które praktycznie nikogo nie interesują


i kim są alaskijczykowie szukałem w paru słownikach i nic nie znalazłem

chwalisz się czy żalisz

i czemu podczas rąbania drzewa nie zadbają o to żeby im kończyny nie marzły ????

_________________
Jestem tym kim jestem. Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. Oboje będziemy szczęśliwi.
/ Barbara Rosiek /


(\__/)
(O.o )
(> < )

Bywają myśli tak głębokie, że pogrążają autora.

Co to jest za temat....?! Zapytaj lub zaobserwuj alaskijczyka, czy gdy u niego jest -15 to chodzi w swetrze czy w kurtce. Nawet Eskimosi chodzą opatuleni skórami i zamykają siew igloo, więc zapewne przy -15 alaskijczyk (kimkolwiek jest) też jakoś by się ochronił przed temperaturą.