Zwracacie uwagę na takie gesty jak otworzenie drzwi, przepuszczenie w przejściu etc?
Lubicie jak Panowie zachowują się w ten sposób, czy może Was to drażni? Uważacie że prawdziwi dżentelmeni już wyginęli?

Panowie uważacie, że takie zasady są fer wobec płci brzydszej ;) ? Staracie się być kulturalnie wobec pań czy jest Was to obojętne? ;)

Uwielbiam kiedy mój chłopak otwiera mi drzwi, podaje i pomaga ubrać kurtkę, całuje w policzek na powitanie, podnosi przedmioty które mi opadną itd :) W szczegolnosci bardzo podoba mi się gdy wysiadam z pociągu i biegnie aby otworzyć mi drzwi (ahh te nasze PKP ;) )

Ja tam staram się być kulturalny wobec tych babsztyli:P wszak jest ich więcej... na nas 100ich jest chyba 103...:P a szczeże to zawsze starałem się przestrzegać etykiety chociaż wiele kobiet/dziewczyn tego nie zauważa ech...

Ja zauważam i doceniam :P

ja też :) Zawsze to lepiej jak facet jest kulturalny i wie jak się zachować

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Taaa szczegolnie gdy facet otwiera Ci drzwi i puszcza przodem z grzeczności po schodach a ty akurat jestes w mini... to juz nie jest kultura

tez staram sie tak postepowac , ale jak zauwazyl Rozowy ... taki przyklad z zycia - siedze w aucie i nagle podjezdza inne - chlopak z dziewczyna - chlopak wychodzi i idzie i dziewczyna siedzi chwile i potem sama otwiera sobie drzwi i taka sama sytuacja jak wracaja do auta. mnie sie wydaje ze to powoli zaczyna zanikac i chyba juz niewielu tak postepuje.

to nie trzeba zakładać takich krótkich mini, zresztą skoro wiesz że będziesz wchodzić wtedy po schodach to należy założyć bieliznę (ciepła, wełnianą najlepiej ;p)

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

ja staram się być puszczać dziewczyny w drzwiach itp itd ale wiadomo że moze sie zdarzyc ze po prostu sie zagapie albo cos :P

_________________

Powiem szczerze że pod tym względem moja nowa klasa mnie mile zaskoczyła ;) Na 21 panów gdzieś 5 się pcha, a reszta czeka kulturalnie aż my wejdziemy i za to duży plus dla nich :)
Nie to żebym była jakąś paniusią, która strzela focha jak jej się drzwi nie otworzy - w sumie przyzwyczaiłam się że takie zachowania nie są dzisiaj za bardzo celebrowane i jakoś się z tym pogodziłam ;) Ale jednak miło mi się robi kiedy chłopak wykaże się kulturą :)
(tak jak ostatnio przeżyłam szok, gdy kolega ustąpił mi miejsca na ławce na przerwie - wcześniej nawet o takim czymś nie było co marzyć :P Widać że w liceum ludzie dorastają :P )