Jasne, i jedziemy dlatego bo zawsze trafialiśmy na 'ciotowatych' przeciwników.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

według mnie z grupy wyjdzie austria i chorwacja :/ a my ...no coż dobry by był remis chociaz jeden :)

Ciekawe co sceptycy myślą po ostatnich meczach ;)) Dopóki mamy Boruca jesteśmy mocni

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Dlaczego ? Dla mnie Kuszczak jest nawet lepszy od Boruca... Jakby jeszcze grał regularnie to może by mógł powalczyć ale teraz... Zresztą jeszcze Fabiański jest ulubieńcem pana trenera bramkarskiego w kadrze... Ale nie mamy co narzekać na bramkarzy ;) Szkoda, że w ataku nie ma tak dobrze

Wczorajszy występ Boruca w meczu z Barcą pokazał, że to on jest najlepszym polskim bramkarzem. Jak dla mnie Kuszczak jest średnim bramkarzem.Często zdarzają mu się przebłyski geniuszu, ale często puszcza też niewybaczalne szmaty.

Dla mnie występ na samym Euro to wielka niewiadoma, zresztą tak jest zazwyczaj z turniejami. Jeśli uda się nam wyjść z grupy to później wszystko możliwe moim zdaniem...i finał i kop w 4 litery od nawet średniego przeciwnika.... Czasu coraz mniej i widać, że już różne instytucje podgrzewają atmosferę ;)

[ Dodano: 2008-05-30, 10:04 ]
No i co myślicie o powołanym składzie. Trochę kontrowersji, Tomaszewski jedzie po tej druzynie, ale to u nas norma - panika tuż przed.

_________________
cieżko lekko żyć

To ten, no - jak to miało lecieć? My i Niemcy wychodzimy z grupy, Austria się nie liczy, a Chorwatom damy radę

A na chwilę obecną krótkie podsumowanie - król Artur (Boruc) i jego dziesięciu pachołków...

No może dziewięciu - Janek Rodżerski wybijał się jednak ponad poziom reszty.

_________________
Pozdrawiam
Tomek (Żysio)

I jeszcze Saganowski nie grał najgorzej... szkoda że Franka tam nie było.

No to tak.
Podsumowując całe EURO, numerem 1 w naszej drużynie był Artur Boruc. Gdyby nie on byłaby tragedia. Trzeba też umieć zrobić akcję, sklepać, dobrze dograć, wymierzyć, lecz tego nasz zespół nie umie. Cały czas cofają do bramkarza piłki przerywając akcję. Wszystkie spotkania naszej drużyny na Euro, nie da się nazwać meczem. Oczywiście można powiedzieć, że trener Benhakker wymyśla dziwne taktyki. Trzeba popatrzeć jak gra Holadnia. Niby mała [9mln ludności], a Polska [38mln] i my nie potrafimy wypatrzeć 11 utalentowanych graczy? Uważam te mistrzostwa za największą klapę tego roku. Najbardziej podobał mi się stylem gry, walki, mentalności oraz wykazu umiejętności Boruc, Saganowski i Roger. Kompletnym beztalenciem okazał się Krzynówek, Golański i Lewandowski. Szkoda mi Boruca, że gra z takimi imbecylami.

mnie zastanawia co on tam wogóle robił....

ehhh szkoda gadać... Boruc no cóż,,, dał z siebie wiele... szkoda ze reszta mimo to nie potrafiła mu sie odwdzieczyc i pokazac ze tez grać potrafią na wysokim poziomie.