dietetyk wrocław AAAA

Strefa czasowa: UTC + 2





Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
  Drukuj | Powiadom znajomego

Autor Wiadomość
PostNapisane: 2008-04-17, 13:55 
Pochłaniacz
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2008-04-17, 11:37
Posty:172
Lokalizacja: Grójec
W moim przypadku zupełnie nieszkodliwy nałóg :D jak kolega wyżej... Oby więcej takich ludzi! :P

_________________
"There's an Error in my Soul..."
"Life Will Kill You!"


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2008-04-17, 15:10 
Adept
Offline

Dołączył(a):2008-04-16, 12:58
Posty:23
Lokalizacja: Poznan-Gdansk
uwielbiam muzyke chlone ja cala i niestety moj nalog jest szkodliwy dla moich uszu ciagle mam sluchawki na uszach a i w domu slucham glosno tak jak teraz:) a slucham raczej ciezkiej muzyki i jest jeszcze jeden problem mianowicie 7letni syn ktory nie przepada jeszcze za takim rodzajem muzyki a nie chce go zniechecic mam nadzieje ze bedzie sluchal takiej muzyk jak ja tak jak moj ojciec zaszczepil mi milosc do rocka i bluesa

_________________
Kazdy z nas jest graczem!!!


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

PostNapisane: 2010-03-29, 13:23 
Szczypior
Offline

Dołączył(a):2009-06-17, 22:16
Posty:80
Oj tak, muzyka nałogiem jest moim zdecydowanie :P
Nie wyobrażam sobie dnia bez chociazby godziny dobrego brzmienia.
Mój umysł, ciało, serducho i wszystkie moje zewnętrzne i wewnętrzne cząstki domagają się muzyki jak tlenu :mrgreen:


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Muzyka nałogiem?
PostNapisane: 2010-08-11, 12:59 
Pochłaniacz
Offline

Dołączył(a):2010-08-09, 14:26
Posty:177
Moim też, jednym z najmocniejszych i nie powodujący skutków ubocznych (chyba, że mi się mięśnie karku wyrobią od kiwania głową :D). Nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, bez rapu, bardzo cieszy mnie fakt, że mam możliwość słuchania muzyki w pracy na słuchawkach, tak to bym oszalał.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Muzyka nałogiem?
PostNapisane: 2010-12-20, 12:26 
Nudziarz
Offline

Dołączył(a):2010-12-16, 10:52
Posty:7
Myślę, że muzyka to nałóg wielu ludzi, bo co powiedzieć o tych, którzy słuchają jej nawet idąc ulicą itp. Ja wiem, że jest ona i moim nałogiem, bo nie wyobrażam sobie dnia bez słuchania muzyki, przynajmniej pół godziny. Jeśli chodzi o słuchanie w terenie, to bardzo lubię włączyć sobie mp4 w tramwaju, by uciec od tego hałasu i zapomnieć o tym, że otaczają mnie sami obcy, często irytujący lub denerwujący ludzie;).


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Muzyka nałogiem?
PostNapisane: 2011-01-12, 21:53 
Oczytany mnich
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2011-01-12, 01:15
Posty:57
Tak, muzyka może być nałogiem. Nie rozumiem ludzi, którzy nie mają zdefiniowanych upodobań muzycznych, jest im wszystko jedno, czego słuchają. Sama słucham codziennie, ale tylko jak jestem w domu. Nie chodzę nigdzie ze słuchawkami na uszach, bo znając siebie wpadłabym pod samochód.


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Muzyka nałogiem?
PostNapisane: 2011-01-13, 14:10 
Adept
Offline

Dołączył(a):2010-09-16, 14:39
Posty:14
ja też nie mogę sobie wyobrazić życia bez muzyki - w pewnych sytuacjach po prostu muszę jej słuchać, choć w niektórych nie mogę - zależy to głównie od otoczenia, bo humor na muzykę mam praktycznie zawsze :)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Muzyka nałogiem?
PostNapisane: 2011-01-19, 20:32 
Szczypior
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2010-10-12, 20:26
Posty:95
Ja nie toleruję ciszy. Nie zawsze mam możliwość słuchania muzyki więc wtedy muszę liczyć tylko na naturalne odgłosy pochodzące z wnętrza domu lub z otoczenia za oknem. Jednak zawsze gdy tylko jestem w stanie odpalam coś co może pograć. Zazwyczaj jest to jakieś radio internetowe bo daje chyba największą wolność i dowolność w ramach moich upodobań muzycznych. Czasem tylko gdy siedzę przy kompie "zdradzam" radia internetowego z YouTube:)


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Muzyka nałogiem?
PostNapisane: 2011-01-19, 22:36 
Adept
Avatar użytkownika
Offline

Dołączył(a):2011-01-18, 17:00
Posty:18
muzyka to sama przyjemność. dla mnie słowo nałóg ma pejoratywne zabarwienie, więc nijak nie pasuje mi stwierdzenie że muzyka to nałóg.

_________________
"Człowiek proponuje, Bóg dysponuje."


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

Re: Muzyka nałogiem?
PostNapisane: 2011-01-24, 10:47 
Oczytany mnich
Offline

Dołączył(a):2011-01-07, 06:07
Posty:69
Muzyka jest przyjemnością - to fakt. Ale i nałogiem też może być, jak dla mnie. W szczególności gdy pewni ludzie nie rozumieją, że po 24tej wypadałoby ściszyć muzykę i dać innym spać, bo mogą być zmęczeni. Muzyka staje się nałogiem, gdy zapominamy o istnieniu innych ludzi i mamy gdzieś czy przeszkadzają im mocne basy z naszego sub'a czy nie.

_________________
Si vis pacem, para bellum...


Zgłoś post
Góra
 Zobacz profil  
Cytuj  

DrukujPowiadom znajomego 

Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 66 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 2


  Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Możesz rozpoczynać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
7CCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCCviewtopic
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group

Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO