[center]Łysiczka lancetowata
[/center]


Grzyb trujący : Grzyb słabo trujący, o silnych właściwościach psychoaktywnych właściwych psychedelikom. Łysiczki lancetowate w celach narkotycznych spożywane są w ilości 25-200 sztuk. Takie dawki mogą powodować ekstremalne stany wizualne. Wiele osób zażywających grzyby psylocybinowe nazywa je świętymi i przypisuje ich działaniu religijne znaczenie. Zawiera znaczne ilości psylocybiny oraz śladowe psylocyny i baeocystyny. Łysiczki nie powinny być przechowywane w folii, gdyż zablokowany jest wtedy obieg powietrza i wydzielają się szkodliwe substancje, które mogą być przyczyną zatrucia. Łysiczki bywają mylone z niegroźnym kołpaczkiem szorstkozarodnikowym.

Najczęstszymi efektami spożycia grzybów psylocybinowych są:

* Euforia (objawiająca się niekontrolowanymi atakami śmiechu)
* Efekty wizualne (najczęściej dziwnie wyginające się przedmioty i otoczenie, również ludzie)
* Zmiana percepcji i sposobu myślenia oraz ogólne zmiany postrzegania zmysłowego
* Podniesienie natroju i poprawienie humoru

www.wikipedia.pl

pytanie numer jeden do ciebie: zarzucałeś kiedyś grzyby? wiesz jakie są po tym czady? ten temat chyba się nie nadaje do tego działu

_________________
po prostu, zwyczajnie, normalnie ;)

czowieku...ile Ty masz lat?! Nawet nie probuj do grzybow podchodzic w tym wieku, Ty jeszcze rosniesz i rozwijasz sie, grzyby Ci tak mozgownice zryja w tym wieku ze otoczenie z Toba nie wytrzyma. Zanim cos tkiego wymyslisz to przemysl to dwa razy bo nie warto-jak juz chcesz za wszelka cene eksperymentowac to zapal sobie ziele ale nie bierz sie za substancje psychoaktywne!

Temat przenosze!!!

Ale czy ja mówiłem ze próbuję? Ja nawet zwykłych nie lubię. Zrobiłem temat bo znalazłem cos takiego przez przypadek na necie.

po tym g**** można dostać ładnej schizy za prawdę powiadam ci. nigdy w życiu, tak samo kwasy itp itd

_________________
po prostu, zwyczajnie, normalnie ;)

heh o grzybach :) teraz jest sezon na nie :D ja już pojadłem sobie i efekty dobre były potem tylko byłem tak zjebany że spałem cały dzień :P

Chłopaki tam u góry wyluzujcie, szostoll założył po prostu taki temat. Cholerka a ja mam aktualnie w domu bardzo dużo grzybów, się suszą skubańce

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

my mówimy o halunach sezon się zaczął, trzeba będzie pojechać i zobaczyć co w trawie piszczy

_________________
po prostu, zwyczajnie, normalnie ;)

no wiem przecież a czy ja napisałam że mam normalne grzyby ? ;p Nieee, żart - same maślaki i rydzyki :))

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

nie lubię rydzyków...jakieś takie hmmm moherowe...

_________________