Ziunia, wspolczuje , smutna historia :(. Chodzisz na jakas grupe wsparcia dla rodzin osob z problemem alkoholowym? Wedlug psychologow podjelas dobra decyzje zostawiajac go zdanego tylko na siebie. Wlasnie w ten sposob powinno sie postapic, jesli juz nic innego nie skutkuje. Taki ktos musi zostac zdany tylko na siebie i czasem siegnac calkowitego dna zeby w koncu sam postanowil skonczyc z nalogiem.
To co piszesz o tyle smutno mi sie czyta, ze sama znalam kogos z problemem alkoholowym,choc wole myslec ze juz nie pije niz ze jego zycie wyglada w ten sposob, co opisalas. ^^

Witaj!.Alkohol jest chorobą i to czasami bardzo poważną.Jeśli Twój chłopak chce się wyleczyć,to jest szansa,że wyjdzie z tego,bo szkoda jego zdrowia,przecież jest młodym człowiekiem.Jedna z celebrytek powiedziała,...alkoholizm to śmiertelna choroba,ale da się z nią żyć,pod warunkiem,że jest się wobec siebie szczerym....Namów go na leczenie,może Ci się uda,jeśli Ciebie kocha zgodzi się na leczenie.Kiedyś w telewizji widziałam taką reklamę .... każdy kiedyś przestaje pić,tylko nie każdemu się to udaje za życia...Trzymam kciuki za Wasze szczęście i wyleczenie Twojego chłopaka.Bo warto żyć.

Pierwsza i podstawowa sprawa to wyrobienie w sobie przekonania, że ma się problem, bo bez uświadomienia sobie, że trzeba coś zmienić, że trzeba się leczyć - nic się nie zrobi. Druga osoba nie może pomóc osobie uzaleznionej, jeśli an uzależniona nie chce zmiany lub uważa, że nie ma problemu...

Mam kumpla popija codziennie 4 piwka - to nałóg, czy nie

ja wypijam od 3-5 piwek dziennie i nie uwazam sie za alkoholika

_________________
biżuteria ręcznie robiona - biżuteria ręcznie robiona noclegi Poznań - noclegi Poznań

nie wiem czy to jest dobry watek do tego ale mam kaca... kaca fizycznego z kacem moralnym... wypilam 3 piwa tylko ... a łeb mnie boli, jak po 3 flaszkach ;/

O alkoholizmie można powiedzieć ze jest to rzeka która jak za daleko dojdziesz, pociągnie cie za sobą i samemu nie dasz rady ;| często dużo znaczy pomoc drugiego człowieka.
Jednak co do picia raz na jakis czas nawet jednak bezmyślnie tez jestem uwrażliwiona bo potem mamy nieszczęścia i to pociągające za soba niewinnych np. wypadki samochodowe. Za narazanie zycia innych powinny byc gorsze kary wtedy moze ludzie by sie zastanowili dwa razy zanim by zaczeli pic.

Carmela_Soprano - czasem tak bywa, może zmęczona byłaś, niewyspana i tak to jest! Ja ostatnio wypiłam dwa piwka i myślałam że ok będzie( ale akurat tego dnia wstałam przed 5. rano)ale następnego dnia cały dzień przeleżałam z bólem głowy w łóżku...zazwyczaj biore 2kc, ale wtedy stwierdziłam, że szkoda sensu na dwa piwa! ale teraz już wiem, że trzeba było łyknąć tabl:( To sposób na kaca fizycznego, a co do moralniaka - przejdzie ci po jakimś czasie;P
A tak swoją drogą może napiszesz co się takiego stało?

bilba... a od kiedy tak pijesz?
Pozdrawiam
Nikom

_________________
www.clean.pl

ej ja się zastanawiam nad sobą lubię sobie piwko wypić albo winko kilka razy w tyg, myslicie ze mam problem??