Zastanawiam się co dominuje w waszym życiu? Częściej słuchacie radia przez internet czy wciąż bardziej popularne jest tradycyjne radio?:)

Słucham radia tradycyjnego, z racji tej, że komp mi się zamula lub po prostu wyłącza, gdy słucham radia z komputera.
Generalnie wolę to tradycyjne, nadal.

Jak już to słuchałam takiego radia z komunikatora, niż takich, które można powszechnie słuchać w normalnym radiu.

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

u mnie to zależy od ilości godzin spędzanych w terenie od ilości spędzania czasu w domu. Jak jezdze na zajęcia, praca etc słucham sobie w komórce radia. Jak jestemw domu wynajduje nowe stacje ostatnio słucham cały czas http://www.mtv.pl/mini/loud/ przez internet bo jak jestemw domu i tak non stop u mnie komputer chodzi. :)

Ja słucham głównie radia internetowego. W przypadku siedzenia w domu a tym bardziej przed komputerem nie ma z tym najmniejszych problemów. Zresztą u mnie również komputer jest włączony przez cały czas. W telefonie również wolę słuchać stacji internetowych. Lubię zresztą słuchać i wybierać stacje, które nie są popularne i dostępne w eterze. Całym smaczkiem korzystania z radia internetowego jest właśnie to, że ma się dostęp do olbrzymiej ilości różnych stacji.

Raczej radio internetowe bo w pracy nie odbiera nam FM

Osobiście bardziej preferuje radio tradycyjne chodź nie ukrywam że dosyć często zdarza mi się słuchać radia internetowego ;)

Millis to jestem mile zaskoczony. Zazwyczaj to w pracy ludzie są przymuszani do słuchania radia tradycyjnego i do tego zazwyczaj RMF FM albo Zetki. Mnie strasznie nudzą i denerwują te ciągłe audycje, niby śmieszne, niby poważne. Co chwile na jakiś inny temat. Co chwilę seria jakichś reklam. Muzyka zazwyczaj skierowana do... no właśnie do kogo? Te popularne stacje to dla mnie straszne śmietnisko...

Jak dla mnie lepsze są internetowe. Szczególnie, że wybór duży, a można sobie dopasować gustem.

Za czasów liceum jak jeździłam komunikacją miejską słuchałam radia przez telefon komórkowy- wtedy to był hit!

Mieć telefon z radiem i słuchawkami :D

O tak! Jazda komunikacją miejską bez słuchawek w uszach to koszmar. Szczególnie gdy ta jazda trwa i trwa... Ja przez ostatnią zimę jeździłem sporo i miałem dostęp tylko do radia wbudowanego w telefon. Nie dawało to powalającego efektu ale zawsze coś. Tylko te ciągłe szumy, zanikanie lub całkowite zawieszenie nadawania;/ No i w żadnym wypadku nie wolno poruszyć słuchawkami (które w końcu są anteną) ani schować telefonu jakoś głębiej i bezpieczniej do kieszeni.