wichura napisał(a):
ponieważ moja się popsuła, przez miesiąc była w naprawie, po czym stwierdzono ze jej nie naprawią, do tego sytuacja w sklepie była już bardzo nie przyjemna jeśli chodzi o wymianę sprzętu na inny, po prostu mam uraz do tego rodzaju sprzętu z w. w. powodów:P
Wiesz, to nie argument dla mnie.
Równie dobrze mógł Ci się popsuć telefon, telewizor, zmywarka czy inny odkurzacz - i co? Przestałbyś kupować te przedmioty bo byś miał uraz - i zacząłbyś żyć jak ludzie kilka pokoleń wstecz?
wichura jak sam sie przyznałes kupiłes zwykłe "dziadostwo"<to juz moje nazewnictwo> za całe 350 zł...
No cóż.. jesli za tą cene oczekiwałes cudów to mozesz miec pretensje tylko do siebie a nie do navi ...
Tak samo jest z tv i innymi sprzetami.. trzeba troche zainwestowac..