szostoll napisał(a):
i gdy mieliśmy go mijać ten nagle wraca na pas, bez spojrzenia w lusterko itp. ale zdążyliśmy wyhamować.
Dlatego zjeżdżanie na utwaro\dzone pobocze w celu zrobienia miejsca dla wyprzedzających jest zakazane. Możesz jechać przy linii wyznaczającej pas i trzymać się jej jak najbliżej, ale jazda na zasadzie, że masz tą linię między kołami, bo ustępujesz komuś z tyłu miejsca jest wykroczeniem. Generalnie dlatego, że u nas po poboczach łażą ludzie, chodzą psy, jeżdżą rowery i furmanki, często są roboty na drodze i dochodzi do takich sytuacji jaką opisałeś.
szostoll napisał(a):
Dużo osób nie wrzuca kierunkowskazu przed zmianą pasa. Jeżeli są dwa pasy i ktoś jedzie szybciej lewym to dzisiaj ludzie zazwyczaj zjeżdżali na prawy, ale nie zawsze, bo stąd biorą się korki na trasach.
? Korki na trasach biorą się ze zbyt wąskich dróg i zbyt dużej liczby aut, a nie jazdy lewym pasem. Co prawda wyprzedzanie z prawej strony jest dozwolone tylko w nielicznych wypadkach, ale nikt Ci nie karze jechać za kimś kto jedzie wolno lewym pasem.
szostoll napisał(a):
Jakoś się wygadał i było pouczenie, ale bylibyśmy 400 stówy do tyłu.
To znaczy, że się nie wygadał
zysio napisał(a):
stary - miganie drogowymi to bodajze 200 PLN za NADUZYWANIE swiatel drogowych, wiec czego oczekujesz - jak w poblizu patrol policji jest to jaka masz pewnosc ze nie bedzie kolejnego oznakowanego czy nie...
Żadnej pewności nie masz. Jednak niektórzy się nie cykają i się ostrzegają. Dobrze mieć CB, ale jadąc osobówką radzę się do tego nie przyznawać, bo kierowcy TIRów i ciężarówek op*****ą Was z góry na dół. A to zasługa kierowców sam. osob. - wariatów i chamów.
zysio napisał(a):
Kultura jazdy nie na tym polega tylko zeby sobie mrugac ostrzegajac przed policja...
Dlaczego?