Kiera z poduchą czy bez?
Jeżeli bez - prosta sprawa - zrzuca się zaślepkę tę uruchamiającą klakson, blokuje kierę, aczkolwiek polecam kluczyk w stacyjce mieć, po zdjęciu zaślepki odpinasz klakson, uważasz na sprężynki, które powodują powracanie włącznika klaksonu do pozycji początkowej, bierzesz klucz nasadowy bodajże 24 - i voila
Jak z poduchą - nieco trudniej - odpinasz koniecznie akumulator jak tam majstrujesz, zwykle poduszka mocowana od tyłu kierownicy na wkrętach, bodajże 4, a na pewno przynajmniej dwóch, po zdjęciu poduszki odpinasz od niej taśmę, odpinasz klakson - odkręcanie kiery jak wyżej
Co do obszycia bez zdejmowania - zawsze sobie możesz kupić gotową skórzaną nakładkę na jakimś Allegro, czy czymś i sama podziergać
Choć mój punkt widzenia z racji moich umiejętności w operowaniu igłą i nitką jest taki, że taką twórczość prędzej bym zdjął niż montowałem
Polecam jednak zakłady, które się takimi rzeczami zajmują, zanosisz kierę i po dwóch dniach do odbioru masz.
Uff, tyle poemata