Stosowałem zarówno ceramizer jak i ceramizator do swojego pasata i przyznam ze ceramizator zadzałał znacznie lepiej. Tak wiec nie zgodze sie że to podróbka. W takim razie ceramizer jest podróbka cerateca z LM i tak dalej. Kolego to trochę niedorzeczne bo na rynku pojawia sie coraz wiecej takich srodków na rynku...

Jeśli chodzi o ceramizator, to ja z własnego doświadczenia mogę polecić. Niektórzy mówią o skutkach negatywnych, ale ja takich nie zauważyłem, a stosuję to już blisko dwa lata. Więcej można zaoszczędzić na zużyciu paliwa no i na ewentualnych naprawach, bo produkt usprawnia pracę silnika i (odpowiedni rodzaj) także skrzyni biegów. Ale zamawiać polecam poprzez ceramizator.pl

"Ceramizer"...Ceramizator", "ceratowiec" a tak naprawdę to robienie ludzików w głupa.
Cóż to za produkty (za wyjątkiem tego do ceraty)?
Badania - ceramizer jakieś tam badania robił ale wedle mojego odczucia - nie do końca. Przypadek a może konieczność? Ześmieszyła mnie teza w jednej z prób: "obniżenie temperatury - zapewne proces ceramizacji nastąpił" - i to sprawozdanie podpisał DOKTOR nauk technicznych... nauki ścisłe nie przyjmują określeń ""zapewne" - przyjmują tylko "TAK - NIE"... Inne - próba jazdy "na sucho" Warszawa - Katowice" - wszystko pięknie z Hondą tylko DLACZEGO kontrolka oleju nie ŚWIECIŁA??? - to jest w artykule dziennikarskim relacjonującym ten "eksperyment".
CERAMIZATOR - to już zupełne przegięcie - ZERO informacji technicznej a o badaniach to chyba tylko u psychiatry.
Są jeszcze inne "super produchty" za jakimi stojo "medale angielskiej akademy" z podanym numerkiem
Ten Medal był rzeczywiście wręczony ale - ZA CAŁOKSZTAŁT prac na niwie TRIBOLOGII w okresie 50 lat. Prof. Garkunov taki otrzymał - cała historia i nie mająca absolutnie NIC wspólnego z "wykrywcami" posługującymi się cudzymi osiągnięciami aby sprzedać produkt jak w opowiastce: "przylepiło się g**no do okrętu i wrzeszczy - płyniemyyy".
To tyle na dobry początek i wiaderko zimnej wody.

Znajomy dolewał ceramizera, z tego co mówił to z efektów był zadowolony, a do czego chcesz dolewać? Do silnika?

Ja kiedyś dolałem do silnika i byłęm zadowolony, przede wszystkim spadek oleju spałz jakiś 0.7l do 0,4. Mimo że na pcozatku nie wierzyłem to byłem zadowolony. Obecnie porzymierzam sie do zakupu ceramizera do wspomagania kierownicy.
Ktoś uzywał?

Panowie,

Mówimy co ceramizerze, czy o ceramizatorze?
Z tym pierwszym miałem do czynienia, z drugim nie bardzo, domyslam sie anatomaist ze pewnie to jakaś podróbka.

Ma to jakieś znaczenie? Może i ma..
Tyn Ceramizator to klasyka - sprzedawanie za pomocą zdjęcia Ferrari z podaniem osiągów tego na fotce z podtekstem - "nasz"..
Fotki na stronkach - robione w Instytucie japońskim gdzie wykonano badanie preparatu rosyjskiego o nazwie "RVS". Rosjanie sprzedali licencję Finom, było rosyjskie "PBC" a zrobiło się łacińskie "RVS" gdzieś pod koniec lat 90-tych. Co mają te zdjęcia wspólnego z "ceramizatorem" - wyżej wyjaśniłem. Podobnie ma się z fotkami wlepionymi w Allegro - tam podpisano CUDZE fotki: "rewitalizacja ceramizatorem", jakie były publikowane przez właściciela - XADO sp z o.o. wraz z artykułem w Auto Świat" numer z kwietnia 2012 roku. Fotki można znaleźć na stronie publikatora i producenta rewitalizantów - firmy XADO z Ukrainy. Są też umieszczone w WIKI gdzie wyraźnie pisze KTO i kiedy to wykonał oraz czyją są własnością intelektualną.
Mogę wkleić kilka linków na potwierdzenie.
Co z tego wynika? - "nie bądź jeleń - bo zrobią cię w osła".

ja miałem do czynienia z ceramizerem, tego drugiego nie kojarzę

Mam i chwalę sobie Ceramizer, wiadomo że trochę wątpliwości miałem czy to taki ulepszać czy strata pieniędzy ale dobrze że się jednak zdecydowałem – silnik ciszej pracuje, wyraźnie mniej oleju zaczął brać.

Ktoś z Was zna? Stosowaliście? Polecacie? https://www.youtube.com/watch?v=TKhxy-JVqFo