cropp - chociaż wstyd się troche przyznac, wiekszosc ciuchów jest zerżnięta od quicksilvera dc i tym podobnym...
c&a - dużo klasycznych i niedrogich ciuchów, ostatnio kupiłem sobie tam rozowy tshirt za 14,90 :D
reserved - w epoce pasków ubierałem się praktycznie tylko tam, zawsze mieli fajne paski bez nadruków :P
wrangler - troche kosztuje, ale spodnie ma świetne :)
new yorker - nie mam za dużo rzeczy z tej firmy, głównie dlatego że sprzedają tam praktycznie pseudo-emo rzeczy i tym podobny shit, chociaż czasem znajdzie się coś fajnego
house - eeeh... lubie house jak 42981374023487239042034872034872034872034 innych ludzi, ale... co z tego?
h&m - h&m
LUMPEX - troche tam śmierdzi ale można dorwac mnóstwo fajnych ciuchów, jak np czarne rurki z wranglera za 50gr
polecam :P
a poza tym sporo rzeczy pojedynczych firm, które po prostu są, ale nie chce mi się o nich pisac
pozdrawiam :)