nie kazda firmówka jst dobra jakosciowo przykladem sa ciuchy z orsay'a mam pare i widze jakie sie z nich szmaty zrobily. A co do ciucholandowto ostatnio po 4 letniej przerwie poszlam z kolezanka i bylam w szoku ile tam fajnych ciuchow jest. jakbym miala tyle kasy to to co mi sie tam podobalo zajeloby bardzo obszerna szafe
a tak wogole to tam jest mnosto oryginalnych rzeczy, wiekszosc przebieraja same ekspedientki za nim trafia na sklep. Mam kolezanke ktora pracowala w takim sklepie (ogomny ciucholand) a ciuchy jakie ma to poprostu bajka, dior i inne o ktorych mozna pomarzyc. tak ze ja jestem za kupownim w takich miejscach co o oryginalnych nowych ciuchow nie mam specjalnej niecheci bo tez lubie miec cos takiego. wkurza mnie tylko to ze sa takie wygorowane ceny np. spodnie za 150 zł potem kosztuja 60,70 i jak jest na tym przebitka- jednym slowem kosmiczna!