ema napisał(a):

Ale Rajzel - Ty mnie nie widziałeś jeszcze w prawdziwej mini ;) :*

jak mam to rozumieć ? Możesz poprzeć to przykładem - np. fotką bo chcę wiedzieć co wg Ciebie znaczy PRAWDZIWA MINI

rouge, to ich prywatna sprawa xD
Co do bialych kozakow to sie zgadzam takie dluugie ozdobione na spzileczce sa obrzydliwe kiczowate itepe.
Fajna mini jest fajna, i lepiej bez tych czarny legginsow w pol lydki i bez loztego paska i bez zlotych baletek. CZesto cos takjiego widywalam na miescie :D
Swoja dorga takie brokatowe baletki sa obrzydliweEe.

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

Legginsy pasują ale nie do wszystkich spódnic :) Ja tam noszę z legginsami wszystkie spódnice które mam <czyli aż 3 + 2 sukienki, ale to latem>, zależy jak kto w czym wygląda, zresztą jeśli komuś się podobają białe kozaki i mini to już czort, niech chodzi - on się błaźni - my się przecież tylko nabijamy <w myśli oczywiście>

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Najsmutniejsze jest to, że 'lachony' chodzące w białych kozaczkach i supermini myślą, że są megaextrasuperczadoweelojoł.
'I She NikT SiE Im Nie OpShE.' Do ich mózgow nie dociera informacji, że ludzie się z nich nabijają.

Właśnie napisałam w którymś temacie o białych kozaczkach, które przed chwilą miałam wątpliwą przyjemność widzieć. A jakaż elokwencja bije od szczęśliwych posiadaczek!

A co do legginsów, to ja tyle tego widzę w połączeniu ze spódniczkami, że szczerze mam już dosyć. Ja zakładam czasami legginsy do dłuuugich tunik. I jest gut.

_________________
Czasem wystarczy najprostszy gest, aby wytrącić kogoś z równowagi.

Nie na widzę mini spódniczek ale to moje zdanie..........

Ponieważ wolę jak kobieta ma zakryte tu i ów gdzie swoje walory i to działa na wyobraźnie faceta i to mnie kręci.............

A nie jak panienki prawie nago chodzą po ulicach to przesada jak dla mnie.

_________________


Polecam tą firme rodzinną:D

co sądzicie o fioletowych kozakach - widzialem dzis dziewczyne w takich kozakach no i by to ladnie wygladalo to nie powiem. widzialem tez dziewczyne w MINI dzis

kurde ale nie popadajmy w paranoję że wszystkie dziewczyny chodzące w mini i kolorowych kozakach są puste

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

ja tego nie mowie , tylko jakos te filetowe kozaki mi sie nie podobalyt - a ta co miala te kozaki to nie miala na sobie mini tylko spodnie , dziwny to kolor - zadko widuje kozaki w tym kolorze ,

Kazdy kolor kozaków mozna odpowiednio dopasować do mini... TYlko tzreba wiedzieć jak... ;)

Kolor kolorem, ale to krój jest najważniejszy.
Dziewczyna może wyjść w mini i fioletowych kozakach na cieniutkiej i zabójczo wysokiej tandetnej szpilce, z czubem jak u Alladyna i wygląda jak szkarada, a może założyć mini i fioletowe kozaki z zamszu na płaskiej podeszwie i wygląda fajnie. Trzeba mieć pewne poczucie estetyki w zabawie modą.

_________________
Czasem wystarczy najprostszy gest, aby wytrącić kogoś z równowagi.