Ja miałem problematyczne ósemki na dole. Górne sobie jakoś wyrosły, krzywo, bo krzywo, ale jednak, ale z dolnymi był kłopot. Na początku zobaczyłem, że się przebijają i myślałem, że sobie normalnie rosną. Dziwiłem się tylko, czemu tak wolno. Dopiero, jak dentysta wysłał mnie na rtg, to się okazało, że one sobie rosną, ale głęboko i w bok
Dwa potężne kolosy naciskały mi na boczne powierzchnie siódemek, a ja widziałem tylko ich boczne powierzchnie. Zęby rosną bokiem, a potem wykręcają do góry i wyrzynają się, ale te były za duże w szczęce nie było miejsca. Trzeba było dłutować. Bardzo nieprzyjemny zabieg. Ale lepiej zrobić to jak najwcześniej. Dziura będzie mniejsza i siódemki nie ucierpią. Zęby pozostawione same sobie skruszą siódemki i mogą wykrzywić pozostałe zęby. Życzę powodzenia i pozdrawiam.
PS. Od niedawna czuję, jakby mi dziewiąta rosła u góry po lewej stronie
Nie podoba mi się to zbytnio.