niestety można... jest możliwe przeniesienie do nosa, w okolice oczu (od tego można nawet stracić wzrok), a nawet na narządy płciowe (przez stosunki oralne)... to wcale nie jest taka błaha sprawa jakby się mogło wydawać... to jest wirus, a z wirusami nie ma żartów

_________________
:)

fakt z wirusem nie ma żartów choć ja dziś się zabawiłam z moją opryszczką i mam zamiar wysłać ją na koniec świata :)
to moja wstrętna opryszczka http://oprycha.pl/konkurs/mapa/100 i jej podróż życia :)
proszę o głos:)

_________________
Walczę z detocellem.

zagłosowałam ;) dokąd masz zamiar ją wysłać?

_________________
:)

ja też tak kiedyś miałam, ale gdy zaczynało mnie brać zwykłe przeziębienie, teraz wydaje mi się, że bardziej jestem uodporniona i przez zime jeden jedyny raz miałam, mimo, że co chwilę praktycznie byłam chora :/

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

misia24, a brałas jakies leki? czy to się stało ot tak?

_________________
:)

z tego zo widziałam to oprych wysłany na koniec świata- Rosja. Też oddałam 1 głos, bo mnie urzekła ta stronka

dzięki za głos :) tak moją oprychę wysyłam jak najdalej czyli na sam koniec świata licząc że aparat mi zostanie na pamiątkę :D

_________________
Walczę z detocellem.

ja poprostu czekam az sama minie bo i tak nic na nia u mnie nie działa.

Na pewno coś działa, może nie stosowałaś takich środków, które Tobie pomagały. Warto spróbować czegoś innego, może poleconego

_________________
' Droga- rządzi nami, raz wiedzie raz zwodzi
Diabelskie widły rozgałęzia się
I drzewo niewiedzy, gdzie dobre w złe przechodzi
Nieludzkie prawo, nieubłagane lewo..'

jednym pomaga cebula a innym heviran. myślę że najważniejsze aby tępić samego wirusa... niż tylko jego wykwit.

_________________
Walczę z detocellem.