Dlatego powrót do natury i usprawnienie własnych mechanizmów samoleczących jest szczególnie ważne.
Czy spotkaliście się z pojęciem „placebo”?
(To materia lub postępowanie (np. zabieg chirurgiczny) bez znaczenia, bez wpływu na stan zdrowia pacjenta, określane choremu jako terapia. Chory przyjmuje, że to, co zastosowano, jest prawdziwym leczeniem.
Bywa, że zastosowanie prawdziwego leku jest szkodliwe dla pacjenta, ale faktycznie oszukanie go przez wmówienie, że przyjął lek, może poprawić jego sytuację psychiczną).
Co to oznacza z perspektywy organizmu? Uruchomienie mechanizmów immanentnie zawartych w każdym organizmie. Każdy zna osoby które złamały np. kość, skaleczyły się, uległy infekcji wirusowej. W każdej z tych sytuacji, organizm chorego po pewnym czasie dochodził do zdrowia, SAMOLECZYŁ SIĘ. Za wychodzenie z chorób odpowiedzialna jest naturalna zdolność organizmu do samoleczenia.
Zdolność organizmu ludzkiego do samoleczenia znana jest już od bardzo dawna. Tą formę leczenia nazywano vis mediatrix nture
Wracając do początku artykułu możemy jednoznacznie stwierdzić, iż organizm żywy, zaopatrzony we wszelkie niezbędna mu elementy jest w stanie funkcjonować w zdrowiu, gdyż wyposażony jest w mechanizmy pozwalające kontrolować i regulować stan zdrowia.