Przy zasypianiu powinno byc chlodno ale jak ise budze to ma byc cieplutko :D A spie na boku z rekami ugietymi i polozonymi na poduszce jak do modlitwy a nogi ugiete pod stopniem 90 stopni. A budze sie roznie przewaznie bo we snie strasznie sie przewracam,
Raz w zyciu spalam z uchylonym oknem, ale ze budze sie zazwyczaj bez koldry to trzeslam sie z zimna po obudzeniu :P

_________________
Żaden człowiek nie jest nielegalny.

You've got a reason to live, say I don't wanna be in love, I don't wanna be in love.

koleżanki i koledzy moderatorzy przecie jest podobny temat :]

ja zaczynam usypiać na boku ale zawsze się rzucam i kręce, nawet podczas snu, często musze zmieniać pozycje bo mi niewygodnie po dluzszym czasie :]

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

A ja mam trochę za twarde łóżko i mam z tym problemy moje kochanie zasypia od razu a ja się męczę żeby usnąć nawet mnie nie pomaga otwarte okno w pokoju iż jest chłodniej może powinienem się udać z tym do jakiegoś lekarza albo coś w tym stylu ????

_________________


Polecam tą firme rodzinną:D

Hmmm... albo sobie coś podkładaj żeby ci miękko było ;) To też może być przyczyną. Ja w ogóle mam dość zasypiania... i tak nie zasnę nic nie pomoże.... phhhiii... a moja mama przez swój zawód ma gdzieś to czy się wysypiam czy nie i tylko skwituje to tekstem "Od tego się nie umiera"

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

A można spytać gdzie pracuje Twoja mama?

ja się kładę na lewym boku jak zasypiam. jak się budzę to kołdrę mam w poprzek łóżka. do tego zawsze otwarte okno, inaczej się nie da

_________________
po prostu, zwyczajnie, normalnie ;)

Ema... moja mama pracuje na paliacji... jako pielęgniarka... więc dość często widzi śmierć ludzi na własne oczy... i dlatego ją nie ruszają moje skaleczenia itp. bo od tego się nie umiera

Ostatnio mi się super zasypia ;) Wystarczy, że położę się dość późno spać ( wczoraj o 3 ) to zmęczenie robi swoje... i świeżo przewietrzony pokój...

_________________
'gdy żar popołudnia stygnie powoli, a cienie wydłużają się na chodniku, w hawajskich koszulach obydwaj dostojni pyskaty skur*iel i wariat pihu' :>
SKAZANI NA SUKCEZZ ^^

ja sie przewracam i przewaznie zasypiam na ktoryms boku - nie wiem czy lewym czy prawym i zawsze sie wierce - czasami to koldra jest w kacie tapczana

a ja zasypiam dluuuugo i bardzo sie przy tym denerwuje,mimo tego ze zawsze przed snem mam wywietrzony pokoj co powinno sprzyjac lepszemu spaniu to ja zawsze rzucam sie z boku na bok,leze przez chwile na brzuchu potem na plecach - pozniej uswiadamiam sobie ze jak spie na wznak to chrapie wiec wracam do pozycji na prawy bok i prawdopodonie tak zasypiam a rano oczywiscie budze sie cala odkryta;/ i boli mnie kark;/

_________________
Umieć żyć to: żyć lekko bez lekkomyślności,
być wesołym bez swawoli, mieć odwagę bez brawury,zaufanie i radosną rezygnację.

A ja zasypiam jak Sid z Epoki Lodowcowej II. Nie wiem jak śpię...bo śpię..

_________________
Wszystko się kiedyś kończy, z wyjątkiem Mody na Sukces.
Ponoć faceci są jak hemoroidy, zawsze dopadną jakąś zdrową (_|_).
Weszła do NETu...zostały tylko kapcie pod biurkiem