https://foliarz.pl/lek-ze-starozytnosci-w-skutecznym-starciu-z-koronawirusem/ Walka z koronawirusem trwa. Okazuje się, że z pomocą może przyjść kolchicyna, lek znany i stosowany od starożytności.
Profesor Ami Schattner z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie dokonał odkrycia, które może przyspieszyć opracowanie naturalnego skutecznego leku do walki z covid. Wszystko pod warunkiem jednak, że badania i jego rozpowszechnianie nie będą blokowane przez lobby szczepionkowe.
Badacz przedstawił niedawno wyniki swoich pionierskich badań, które jednoznacznie dowodzą, że lek otrzymany z szafranu i stosowany od tysięcy lat może być skuteczny w walce z trwającą epidemią. Medykament ten jest znany dawna a z jego dobrodziejstw czerpali nawet starożytni Grecy. Obecnie stosuje się go przede wszystkim przy leczeniu stanów zapalnych wywoływanych przez dnę moczanową oraz często dotykającej mieszkańców Izraela Rodzinnej Gorączki Śródziemnomorskiej.
Prowadzone przez profesora Schattnera badania dowodzą, że lek ten może być z powodzeniem stosowany w profilaktyce zachorowań covid oraz jego skutecznym leczeniu nawet w ciężkich przypadkach nawet o 50%. Lecznicza substancja testowana była w kilku krajach między innymi w Kanadzie, Grecji, RPA, Hiszpanii oraz Brazylii a wzięło w nim udział 6 tysięcy zakażonych koronawirusem. U każdego z pacjentów zaobserwowano zdecydowaną poprawę stanu zdrowia.
Bez skutków ubocznych? Kolchicyna, bo tak nazywa się badany lek, może przy dotychczas leczonych chorobach powodować skutki uboczne takie jak niewydolność szpiku kostnego, niedokrwistość hemolityczna, pancytopenia, neuromiopatia, świąd, a także pieczenie skóry, plamica, łysienie, choroby paznokci i różne dolegliwości o charakterze żołądkowo – jelitowym.
Poważniejsze skutki obserwowano w przypadku leczenia dużymi dawkami przy ostrym przebiegu dny moczanowej. Prowadzący badania profesor Ami Schattner zaznacza jednak, że przy stosowaniu tegoż leku przy walce z covid w pełni wystarczająca jest niska dawka preparatu co w minimalny sposób obciąża organizm chorego. Jedyny istotny objaw pojawiający się w części przypadków to biegunka, z powodu której około 10% pacjentów rezygnuje z leczenia tą metodą.
Niski koszt Kolchicyna ma też inny plus. Jest lekiem tanim w porównaniu z wieloma innymi medykamentami. W naszym kraju tabletki zawierające tą substancję to koszt około 40 zł za opakowanie. Jest to niewiele choćby z porównaniu z leczeniem molnupiravirem, gdzie cena pięciodniowego leczenia to niemal 2890 zł.
W trakcie badań określono sposób dawkowania i ustalono, że wystarczy zaledwie pół miligrama dziennie aby kilkudniowa terapia odniosła pozytywny skutek. Lek jest już w Izraelu stosowany i wszystko wskazuje na to, że kolchicyna może w znaczącym stopniu pomóc w opanowaniu epidemii przyczyniając się do zmniejszenia śmiertelności.
|
|