Jak w temacie kochani. Co macie w swoich domowych apteczkach? Jakie pozycje obowiązkowe, a jakie z przypadku, a jednak całkiem przydatne?

Ja od kiedy mam dzieci to pluszzzz zizz tam zawsze jest syrop na odporność a przedtem najwazniejszy był espumisan, potem coś z paracetamolem najczęściej ibuprom, no i wszelakie plasterki, woda utleniona i środki na komary.

U mnie obowiązkowo coś na wzdęcia.. osatnio dziwnie często mnie dopadają. no a inne rzeczy to wiadomo coś do opatrywania ran, jakieś tabl. przeciwbólowe, coś na oparzenia, wapno etc :)

_________________
Walczę z detocellem.

U mnie coś przeciwbólowego, środki opatrunkowe, dip rilif na stłuczenia, witaminki, obowiązkowo coś przeciwgorączkowego dla dziecka, uniwersalny syrop na kaszel, espumisan i ostatnio odkryłam antidol, który doskonale sprawdza się przy bólach zębów.

Coś przeciwbólowego, przeciwgorączkowego, dla nas i dla dzieci, coś do odkażania ran, plasterki i inne opatrunki, coś na zgagę. Dip rilif i dop hot też mam, pierwszy na kontuzje, a drugi na moją rwę kulszową :/

_________________
:)

U mnie w domowej apteczce znajdziecie gazy wyjałowione, bandaże, środki przeciwbólowe, wodę utlenioną, aspirynę, środki zapobiegające niedyspozycji pokarmowej. Nie brakuje również kremu rozgrzewającego, mimo wszystko taki kremik zawsze się przydaje. Powiem więcej, często nawet nie wiadomo kiedy się przyda hah ;d

u mnie koniecznie plastry, woda utleniona, leki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe no i w tym okresie żel na ukąszenia. Moje maluchy są wiecznie pogryzione- komary tak je lubią... Ostatnio w aptece farmaceutka poleciła mi moskill-chłodzi i zawiera naturalne składniki.

U mnie pytanie powinno brzmieć, czego w niej nie ma? Oczywiście kolekcja środków przeciwbólowych -doustne i do smarowania przy urazach i takich tam, tab.na pęcherz, na dolegliwości brzuszne, osłonowe, na alergie, na kaszel, witaminy różnego rodzaju, plastry, woda utleniona, spirytus, bandarze, gazy, krople do oczu, nos, uszu..itd..

Chyba w każdej apteczce są podobne rzeczy. U mnie raczej standard, mam tylko problem z dobraniem odpowiedniego środka na ukąszenia przez owady. Do tej pory nic mi nie pomaga. Co wy macie?

ja właśnie wyżej wspomniałam, że ostatnio kupiłam moskill- bardzo fajny żel zawierający naturalne składniki