A na mnie to kompletnie nie działa. Jedynie jakieś preparaty w sprayu, ostatnio próbowałam ten http://www.e-lek.pl/104272,heel-euphorbium,100261.html działa naprawdę szybko. Nie jest prawdą, jak ktoś wczesniej napisał,że nie trzeba leczyć kataru:) Takie podejście może prowadzić do wielu komplikacji, najczęściej zapalenia oskrzeli

_________________
kajas

niestety czy to się komuś podoba, czy nie to katar trwa około tygodnia i nieważne w jaki sposób będziemy chcieli sobie z nim poradzić, ale myślę, że najlepiej jest zaopatrzyć się w jakieś krople do nosa, bo one mogą przynieść nam ulgę. ale też podobno dobrym sposobem na katar, czy przeziębienia jest czosnek ;)

Pisze juz o tym po raz 3:D

Jak mam katar to wsadzam sobie po jednym zabku do kazdej dziurki (oczywiscie nie za gleboko i odpowiedniej wielkosci:D) i pomaga. Katar znika bardzo szybko.

Na katar polecam się zaopatrzyć w dużą liczbę chusteczek do nosa - katar regularnie wydmuchiwany zdecydowanie szybciej przechodzi. Jeśli z kolei ktoś ma zatkany nos to najlepiej jest sobie kupić afrin w aerozolu, naprawdę świetnie to działa i przynosi ulgę. Kosztuje również niedużo. Jeśli ktoś mieszka w łodzi to polecam udać się po afrin do apteki za grosze w galerii handlowej manufaktura

mi pomogl acatar zatoki i do tego taki sztyft do nosa mietowy ;D szkoda ze to nie dziala na katar alergiczny...

Tutaj masz wypisane leki na przeziębienie i grypę, pełno ich, do wyboru, do koloru. W dodatku to znana apteka więc nie ma strachu, że kupując coś, dostaniesz bubel, czy jakąś podróbkę.

A na katar to gorący rosół od babci! ;)

Najpopularniejsze Srebro koloidalne wystepuje w dwóch odmianach w POlsce:
AG 100 - 10 ppm i AG 250 - 25 ppm. To srebro AG 250 jest niby kosmetykiem ale z powodzeniem mozna je stosować na katar. Osobiście używam w domu tego AG 250 i jest według mnie lepsze.

_________________
srebro koloidalne

A probowaliscie inhalacji? ;)
Mi osobiscie nigdy nie pomagaly wielce reklamowane leki na katar - czy chcialam czy nie, katar faktycznie trwal tydzien. A inhalacje zawsze jakos udroznialy mi te drogi oddechowe :).

Zreszta jak to widac w reklamach - piwo trafia nam do zoladka, a madry syropek na katar do pluc ;)

Rondelek z wrzątkiem, łyżka soli, herbata mietowa, łyżka spirytusu, ręcznik i wdychamy, pół godziny i efekt kozacki;)

_________________
'-Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.'

ja zawsze korzystam z wody morskiej. Oczyszczam nos Disnemarem nawet jak nie mam kataru. Profilaktyka przede wszystkim :)