Jaki lekarz diagnozuje tą chorobę ? Jak wygląda leczenie ? Czy to że ktoś nie wymiotuje a głodzi się po tym jak opycha się wszystkim co tylko ma pod ręką to objaw choroby ? Czy choroba może przebiegać etapami ?

Pytam retorycznie, ktoś mnie zainspirował do rozważań nad tym schorzeniem.

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Bulimia to straszna choroba... Tak jak anoreksja...
Musimy uświadomić sobie, że bulimia to choroba. Teoretycznie wszyscy wiedzą, ale jak się okazuje w praktyce tak nie jest. Najgorsze jest to, że chory wie że jest chory (dziwnie to brzmi), ale nie przyzna się do tego, nie pójdzie to specjalisty . Człowiek sam sobie z tą choroba nie poradzi. Bardzo rzadko udaje się kogoś do końca wyleczyć... to praktycznie niemożliwe

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

Rozpoznając bulimię lekarz opiera się na różnych kryteriach takich jak ataki niepohamowanego jedzenia, występowaniu conajmniej 2 ataków tygodniowo, reagowaniem na atak wymiotami (tyle tylko pamiętam)
Leczenie jest bardzo trudne, ponieważ jest to poważna choroba. W leczeniu stosuje się psychoterapię, bo jest to choroba o podłożu psychicznym. Taka psychoterapia może trwac od kilku miesięcy do nawet kilku lat. Nieraz stosuje się leki przeciwdepresyjne.



To może być objawem choroby. Po takim opychaniu się jedzeniem osoby chore wymiotują, stosują środkiu przeczyszczające lub poprostu głodzą się. Przejadają się, a później stosują różne sposoby kontrolowania swojej wagi.

Trzeba podkreślić, że takie zachowanie może być objawem choroby, ale nie musi. Ludzie często mylą przyzwyczajenia kogoś z objawami choroby.

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

Bo to trudno rozpoznać, dlatego najlepiej jak najszybciej zwrócić się do specjalisty, bo samemu nic się nie zdziała.

Ważna jest również reakcja otoczenia. Jeżeli najbliższe nam osoby widzą, że coś jest nie tak powinny od razu zareagować. Im choroba dłużej się rozwija, tym mniejsze szanse są na wyleczenie.

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

Czas się bardzo liczy. Niestety chorzy nie chcą wyznać prawdy innym i tym samym szkodzą sobie. Inni dowiadują się o chorobie zazwyczaj wtedy, gdy jest już zapóźno, wtedy kiedy organizm jest kompletnie wycieńczony.

no tak ale w końcu nie wiem jaki lekarz to diagnozuje, chyba najlepiej udać się do lekarza pierwszego kontaktu i on powie gdzie się zgłosić.
Albo np to że ktoś opycha się maksymalnie (tak jak Asia napisała 2/3 razy w tygodniu) a potem stosuje jakieś masakryczne ćwiczenia żeby spalić to czym się objadł Straszna jest ta choroba, walka z samym sobą

_________________
'Oh, Natty, Natty,
Natty 21,000 miles away from home, yeah!
Oh, Natty, natty,
And that's a long way
For Natty to be from home'

Jeśli ktoś jest w wieku szkolnym może zgłosić się do pedagoga szkolnego. Na pewno do zdiagnozowania tego jest potrzebny psycholog. Najczęściej jednak zaczyna się od lekarza pierwszego kontaktu. Organizm jest tak wycieńczony, że chory musi zgłosić się do lekarza.

_________________
Save the Planet, Kill Yourself!

Oczywiście, najpierw należy udać się do lekarza pierwszego kontaktu, a ten skieruje nas do specjalisty.